Natywna obsługa formatów RAR, TAR, 7z i kilku innych w Windows 11 to coś, na co użytkownicy systemu Microsoftu czekali od lat. Po co instalować dodatkowe narzędzia, skoro archiwizowanie plików powinno być opcją zintegrowaną z OS-em? Gigant z Redmond wysłuchał próśb i obiecał stosowną implementację. Zadebiutowała w wydaniu testowym Windows 11 Build 23493 w czerwcu tego roku i szybko okazało się, że jej wydajność pozostawia sporo do życzenia. Microsoft dopracował novum i teraz wydał je wraz z poprawką Windows 11 23H2.
Windows 11 w końcu z natywną obsługą RAR
Na kolejnych komputerach pojawia się aktualizacja Windows 11 23H2, zawierająca zatrzęsienie zmian związanych z łatką Moment 4. O szczegółach rozpisywała się Ania. Ja tylko przypomnę, że po zainstalowaniu poprawki możecie odinstalować WinRAR lub inne dla niego alternatywy ze swojego komputera.
Sprawdź też: Skąd się wziął WinRAR i dlaczego nikt za niego nie płaci?
Za pomocą Windows 11 bez dodatkowego oprogramowania można od teraz rozpakowywać archiwa RAR, 7-Zip, TAR, .tar.bz2, .tar.zst. .tar.xz. .tgz, .tzst. i .txz. Jest tego sporo, a wszystko jest możliwe dzięki otwartoźródłowemu projektowi libarchive.
Na ten moment nie widzimy opcji kompresowania danych do formatu innego niż ZIP, a jedynie dekompresji. Microsoft wcześniej obiecywał, że opcja kompresji pojawi się również w przypadku RAR.
To nie jest nowy pomysł
Przypominam, że natywne wsparcie dla plików ZIP debiutowało jeszcze w czasach Windows ME. Kto by to jednak jeszcze pamiętał? 😉
Jeśli nie otrzymałeś jeszcze aktualizacji Windows 11 23H2 na swoim komputerze, cierpliwości. Jest udostępniana falami. Na moim pececie jeszcze nie jest dostępna, ale Ania już z niej korzysta.
Źródło: mat. własny