Windows 11 wzbogacił się o szereg nowości w ramach aktualizacji Moment 4, która seriami trafia do użytkowników. Teraz do ich dyspozycji oddano naprawdę warte uwagi rozwiązania. Usłyszeć o nich mogliśmy już pewien czas temu, lecz dopiero teraz trafiły do publicznego wydania oprogramowania. Mowa tu chociażby o wdrożeniu asystenta Copilot czy zmianach w obrębie menu start. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Windows 11 Moment 4 – co nowego?
Jeśli interesujecie się wyłącznie stabilnymi wydaniami systemu Windows 11, to koniecznie zerknijcie do Windows Update, gdzie powinna na Was czekać kompilacja oznaczona numerem KB5031455. Przy okazji warto uzbroić się w cierpliwość, bowiem aktualizacja swoje waży. Lista nowości jest spora i należy przygotować się dosyć długi proces pobierania/instalacji.
Okej, ale na jakie udogodnienia można liczyć? Przede wszystkim mowa o implementacji pełnej wersji asystenta Copilot wykorzystującego sztuczną inteligencję. Niestety – mieszkańcy krajów członkowskich Unii Europejskiej na razie muszą obejść się smakiem. Funkcja obecnie nie została dla nich udostępniona, jedynym sposobem na cieszenie się jej benefitami jest skorzystanie z nieoficjalnego sposobu. Przygotowaliśmy swego czasu wpis dotyczący tego zagadnienia. Musicie się jednak liczyć z pewnymi mankamentami.
Jeśli zaś chodzi o pozostałe nowości, to uwagę należy zwrócić na ulepszone menu start. Użytkownicy mogą liczyć na pełniejszy podgląd na pliki znajdujące się w sekcji „Proponowane” – wystarczy na nie najechać, by poznać szczegóły. Jeśli natomiast klikniecie prawym przyciskiem myszy na dowolnej rekomendacji, to zobaczycie opcję pozwalającą na jej szybkie udostępnienie. Brzmi bardzo przyjemnie.
Za kilka tygodni menu start wzbogaci się także o nowy ranking ostatnio używanych plików. Lista uwzględni datę ostatniego użycia, rozszerzenie treści oraz wiele innych aspektów. To dosyć kontrowersyjna zmiana, bowiem Microsoft zaznacza, że tym samym pliki mogą przestać być wyświetlane w stricte chronologicznej kolejności.
Lista nowości jest bardzo długa
Poza tym znacząco usprawniono pasek zadań. Dodano między innymi wyczekiwany tryb „never combined” pozwalający na wyświetlanie wszystkich okien aplikacji osobno. Przyda się to szczególnie w momencie posiadania kilku otwartych okien przeglądarki internetowej. Internauci mogą przy okazji zakończyć proces działania danej aplikacji poprzez wybranie odpowiedniej opcji z menu wyświetlanego po kliknięciu prawym przyciskiem myszy na jej ikonę.
Przy okazji doczekaliśmy się w Windows 11bardziej zaawansowanego miksera głośności w sekcji „Quick Settings”. Dzięki temu można łatwiej personalizować poziom dźwięku dla każdego programu z osobna. Nowy skrót klawiszowy WIN + CTRL + V pozwala natomiast na szybsze uzyskanie dostępu do miksera głośności. Usprawniono także system notyfikacji, które teraz pojawiają się na interfejsie jako ikona dzwonka w kolorze systemowym. Łatwiej też można wchodzić z takimi powiadomieniami w interakcję oraz nimi zarządzać.
Inaczej prezentuje się teraz także Eksplorator plików, gdzie zobaczymy pliki wyświetlane w formie karuzeli (zarówno te przechowywane lokalnie, jak i w chmurze). W końcu wdrożona została tam sekcja o nazwie Galeria oraz dodatkowy ekran zawierający dodatkowe szczegóły i rekomendacje wykonania poszczególnych akcji.
Trzeba też wspomnieć o ulepszeniu funkcji Windows Share czy wdrożeniu aplikacji Windows Backup. Obecne jest również wsparcie dla nowych emotikon czy natywnej obsługi skompresowanych plików. Przeprojektowana została ponadto sekcja „Ustawienia”, która teraz ma jeszcze łatwiej nakierowywać internautów na najważniejsze opcje. Mowa chociażby o rekomendowanych ustawieniach, miejscu w chmurze, zakładce Xbox czy urządzeniach Bluetooth.
Lista nowości jest rzecz jasna o wiele dłuższa i możecie o nich przeczytać na oficjalnej stronie firmy (link poniżej). Trzeba przyznać, że Windows 11 stał się teraz znacznie lepszym systemem i nareszcie zaczyna powoli spełniać oczekiwania użytkowników, przynajmniej pewnej ich części.
Teraz pozostaje czekać na kolejną aktualizację.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@windows)