Sztuczną inteligencję otrzyma nawet Notatnik. Czy to ma sens?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Sztuczną inteligencję otrzyma nawet Notatnik. Czy to ma sens?

Microsoft poinformował, że do systemu Windows 11 nadchodzi szereg interesujących funkcji wykorzystujących sztuczną inteligencję. Notatnik oraz Paint – te programy zyskają przydatne narzędzia ułatwiające nie tylko edytowanie zdjęć, ale i tworzenie tekstu. Obecnie rozwiązania są dostępne wyłącznie dla członków programu Windows Insider, wkrótce powinny jednak trafić do wszystkich konsumentów. Czy jednak faktycznie jest na co czekać?

Notatnik z funkcjami AI w systemie Windows 11

Nie tak dawno doczekaliśmy się wstrzymania dystrybucji ogromnej aktualizacji 24H2, która powoduje mnóstwo problemów na wielu komputerach – zwłaszcza takich wyposażonych w określone usługi oraz komponenty. Ogłoszono przy okazji opcję zdalnego przesyłania i zarządzania plikami ze smartfona, to nowość bez wątpienia oczekiwana przez miliony użytkowników, likwiduje bowiem konieczność wykorzystywania kabla USB.

Notatnik (wersja 11.2410.15.0) to przede wszystkim możliwość przerabiania tekstu przy pomocy sztucznej inteligencji. Umożliwi ona inaczej sformułować zdania, dostosować ton wypowiedzi, a także zmodyfikować długość zawartości w zależności od naszych potrzeb czy preferencji. Skorzystanie z opcji należy do banalnych procesów. Należy zaznaczyć konkretny fragment, kliknąć prawy przycisk myszy, a następnie wybrać stosowną opcję z wysuwanego menu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zamiast tego użyć skrótu klawiszowego CTRL + I.

Gdy to zrobimy, aplikacja wygeneruje trzy wariacje alternatywnego tekstu. Można wybrać jedną z nich lub stworzyć kolejne wersje. Na łamach wyskakującego okna dostosujemy również długość, ton oraz format zawartości wyplutej przez sztuczną inteligencję. Co ciekawe, funkcja jest całkowicie opcjonalna – przełącznik ją dezaktywujący znajdziemy w sekcji ustawień programu Notatnik.

Istnieje też zła wiadomość: polscy członkowie Windows Insider nie skorzystają z udogodnienia. Udostępnione zostało wyłącznie dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady, Włoszech oraz Niemiec. Microsoft poinformował przy okazji, że drastycznie zwiększono szybkość (nawet o 55%) uruchamiania programu

Paint także stał się lepszy dzięki sztucznej inteligencji

Paint (wersja 11.2410.28.0) dla systemu Windows 11 to natomiast dwa nowe rozwiązania. Pierwsze z nich o nazwie generative fill pozwala dodać dowolne elementy do już istniejącego zdjęcia. Wystarczy wpisać interesujący nas prompt, a sztuczna inteligencja wykona resztę roboty. Posłuży do tego nowa opcja dostępna z poziomu górnego paska narzędzi – po jej kliknięciu wystarczy zaznaczyć określony obszar i postępować zgodnie ze wskazówkami wyświetlanymi na ekranie.

Jeśli dzieło AI nie przypadnie nam do gustu, to bez problemu powtórzymy cały proces bazując na nowej lub wcześniej wpisanej frazie. Istotnym elementem ograniczającym funkcjonalność nowości jest fakt, że będzie ona dostępna wyłącznie na komputerach Copilot+ wyposażonych w kompatybilne procesory. Czy należycie do tego grona?

Drugi powiew świeżości nazywa się generative erase i umożliwia w łatwy sposób usunąć niechciane elementy występujące na wrzuconej grafice. Sztuczna inteligencja oczywiście dostosuje tło, dzięki czemu obraz będzie wyglądał tak, jakbyśmy nie wykonali jakichkolwiek działać. Ta nowość na szczęście trafi do wszystkich użytkowników korzystających z systemu Windows 11 – nie ma więc technicznych ograniczeń.

Microsoft informuje przy okazji o usprawnieniu już istniejących rozwiązań. Cocreator jeszcze szybciej dostarczy rezultaty i od teraz posiada wbudowaną moderację zwiększającą bezpieczeństwo całego procesu. Image Creator natomiast trafił na kolejne rynki, lecz na liście niestety nie znajduje się Polska, przynajmniej na razie.

Trudno stwierdzić, kiedy opisana aktualizacja systemu Windows 11 trafi do wszystkich użytkowników. Obecnie mogą z niej korzystać wyłącznie członkowie programu Windows Insider zamieszkujący określone kraje.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.