Gigant z Redmond zapowiedział, że w systemie Windows 11 pojawi się nowe narzędzie o nazwie Windows Copilot. Będzie to czatbot wykorzystujący zaawansowaną sztuczną inteligencję BingAI, który pomoże użytkownikom w automatyzacji wielu zadań i nie tylko.
Windows Copilot, czyli zaawansowany czatbot w Windows 11
Dostęp do narzędzia Windows Copilot będzie można uzyskać bezpośrednio z paska zadań w systemie Windows 11. Kliknięcie w jego ikonę spowoduje wysunięcie się specjalnego panelu po prawej stronie ekranu. Panel ten będzie zawierał pasek umożliwiający zadawanie pytań i poleceń, a także kilka kart zawierających przykładowe akcje, które z użyciem czatbota będzie można wykonać.
Z chatbota będzie można korzystać niczym ze zwykłej wyszukiwarki, zadając mu pytania na przykład o czas lokalny w Londynie, pogodę w Twojej okolicy czy wyniki ostatnich meczów, w których brał udział Twój ulubiony klub piłkarski lub o cokolwiek innego. Czatbota będzie też można jednak poprosić o aktywowanie wybranych funkcji systemu Windows lub wykonanie pewnych akcji – aktywowanie sesji Skupienie, włączenie ciemnego motywu, zmianę układu otwartych okien, stworzenie podsumowania dla pliku tekstowego czy włączenie aplikacji obsługującej opisywaną funkcję. Możliwości usługi Windows Copilot mają być naprawdę ogromne.
Co istotne, tak jak ChatGPT, Windows Copilot ma obsługiwać pluginy. Pluginy pozwalają na połączenie tych usług z zewnętrznymi usługami i platformami. Ma powstać nawet specjalny sklep, w którym znajdziemy liczne pluginy – taki odpowiednik Google Play, ale dla rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją.
Kiedy z tej nowości skorzystamy?
Wybrani użytkownicy będą mogli skorzystać z narzędzia Windows Copilot już za kilka tygodni. Już w czerwcu zadebiutuje ono bowiem w jednym z poglądowych wydań systemu Windows 11, w ramach programu Windows Insider.
Dla przypomnienia, od niedawna wszyscy użytkownicy mogą korzystać z chatbota BingAI w wyszukiwarce Bing. Jest on jednak dostępny wyłącznie w przeglądarce internetowej Microsoft Edge.
Źródło: Microsoft, fot. tyt. Microsoft