Okazuje się, że Windows 11 znów mierzy się z problemami. Użytkownicy nie są w stanie zainstalować istotnej aktualizacji zabezpieczeń, bezustannie wyświetla im się błąd. Microsoft potwierdził, że doszło do usterki, ale nie zdradza powodu takiego stanu rzeczy. Przy okazji udostępniono sposób na ominięcie problemów, lecz na oficjalną łatkę przyjdzie nam jeszcze poczekać. Użytkownicy nie kryją swojego niezadowolenia całym obrotem sprawy.
Windows 11 ponownie wkurzył konsumentów
Windows 11 to coraz lepszy i popularniejszy system. Wielkimi krokami zbliża się przecież ogromna aktualizacja 24H2, która ma przynieść ze sobą mnóstwo rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję. Jej premiera zaplanowana jest na jesień bieżącego roku. Oprogramowanie wciąż jednak mierzy się z licznymi problemami – często zresztą Was o nich na łamach naszej strony informujemy. Teraz przyszedł czas na kolejny błąd potwierdzony przez producenta. O co dokładnie chodzi?
- Sprawdź również: YouTube udostępni za darmo płatną funkcję. Piekło zamarzło
Microsoft postanowił kilka dni temu zaktualizować swoją oficjalną dokumentację. Pojawiła się tam wzmianka o problemach z instalacją najnowszej aktualizacji zabezpieczeń oznaczonej numerem KB5034765. Użytkownicy faktycznie od pewnego czasu zgłaszają kłopoty ze sfinalizowaniem całego procesu i najwyraźniej koncern postanowił odnieść się do wszelkich nieścisłości i ogólnego zamieszania. Przy okazji zdradzono kilka istotnych szczegółów.
Błąd sugerujący, że „coś nie poszło zgodnie z planem” wyświetla się posiadaczom systemu Windows 11 w wersji 22H2 i 23H2. Niektórzy dostrzegają także klasyczny komunikat 0x800f0922 zachęcający do ponownego spróbowania zainstalowania aktualizacji zabezpieczeń. Warto też wspomnieć, iż często dochodzi do zawieszenia na etapie 96 procent, co jest dosyć irytujące. Co na to Microsoft?
Na razie naprawa problemu wymaga ingerencji samego użytkownika. Firma zachęca do usunięcia ukrytego folderu $WinREAgent znajdującego się na dysku systemowych. Pozbycie się tego elementu oraz ponowne uruchomienie komputera powinno pomóc. Jeśli mierzycie się z opisanym wyżej kłopotem, to koniecznie spróbujcie to zrobić – może u Was zadziała.
Microsoft w międzyczasie pracuje nad faktyczną łatką i powinna ona zostać udostępniona w ramach najbliższej aktualizacji. Pozostaje trzymać kciuki, że tak się stanie. Pracowanie na sprzęcie niewyposażonym w najnowsze systemy zabezpieczeń może bowiem przyczynić się do zwiększenia szansy na zostanie ofiarą ataku cyberprzestępców. Dlatego tak ważne jest szybkie działanie firmy.
- Przeczytaj także: Mapy Google ulepszone. Nawigacja stała się bardziej czytelna
Firma niestety nie daje znać o tym, co stoi za falą ostatnich problemów z aktualizacjami. Zgłoszono ich bowiem naprawdę sporo i część udało się już naprawić – na całe szczęście. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że wyżej opisany problem nie wpłynie negatywnie na życie konsumentów.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@iconmas), wł.