Wszystko wskazuje na to, że Microsoft zdecydował się na przywrócenie funkcji „Nigdy nie łącz przycisków paska zadań” do systemu operacyjnego Windows 11 – mowa tu o dobrze znanych etykietach ikon. Tego typu usprawnienie może znacząco przyczynić się do zwiększenia komfortu podczas użytkowania wielu okien tego samego programu. Przyjrzyjmy się bliżej testowanym rozwiązaniom.
Windows 11 wyświetli etykiety ikon
Ostatnio dosyć często można usłyszeć o planowanych nowościach jeśli chodzi o Windowsa 11 – nie tak dawno informowaliśmy Was chociażby o implementacji wbudowanej galerii do Eksploratora plików. Nie zabrakło także wystąpienia poważnego problemu z paskiem zadań, który na szczęście został już przez programistów naprawiony. Poza tym doczekaliśmy się wprowadzenia kolejnych reklam i wygląda na to, iż to dopiero początek.
Kanał deweloperski systemu zyskał właśnie aktualizację (build 23440) wprowadzającą istotne funkcjonalności. Na samym początku zajmijmy się tytułowymi etykietami ikon paska zadań – te mogą być kojarzone przez konsumentów mających nieco dłużej do czynienia z oprogramowaniem od technologicznego giganta. Opcja nazwana „Nigdy nie łącz przycisków paska zadań” zdaje się powracać, lecz na czym ona tak naprawdę polega?
Taskbar item labels (as well as ungrouped items) are indeed on their way to Windows 11
Here’s a demo of the current state of the feature, definitely further along than last time we looked at itFiddled with a few settings in the video so you can see how it reacts pic.twitter.com/7A7H0MWpJV
— Albacore (@thebookisclosed) April 19, 2023
Jeśli ją aktywujemy, to ikony aplikacji na pasku zadań nie będą się już dłużej scalać – zamiast tego każda z nich doczeka się stosownej etykiety. Osoby korzystające w swoim życiu z Windowsa XP bądź 95 na pewno wiedzą o czym mowa. Tego typu funkcja może okazać się naprawdę przydatna podczas pracy z kilkoma instancjami tego samego programu, co pokochają m.in. osoby pracujące na monitorach panoramicznych. Każde okno aplikacji będzie po prostu stosownie podpisane i przeniesiemy się do niego przy pomocy zaledwie jednego kliknięcia.
To dobra zmiana – w końcu Microsoft zdaje sobie sprawę, że dawanie wyboru użytkownikom ma sens. Należy bowiem wspomnieć, iż nie mówimy o przymusowym rozwiązaniu, etykiety będą w pełni opcjonalne. Funkcja jest jednak dopiero testowana i trudno stwierdzić, kiedy wprowadzona zostanie do kanału wersji stabilnej. Należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Oprócz tego koncern testuje nową ikonę w menu start, która będzie skrótem do prezentacji zmian wprowadzonych wraz z każdą aktualizacją systemową. Uważam to za dobrą decyzję – sporo osób nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, co regularnie zyskuje jego sprzęt.
Źródło: Microsoft
Microsoft pozwoli także ukryć informację o czasie i dacie na pasku zadań. Ponadto kliknięcie prawym przyciskiem na ikonę sieci poskutkuje opcją zdiagnozowania problemów z nią. To także przydatne usprawnienie.
Źródło: Microsoft
Nowości więc jest sporo, ale warto pamiętać, że nie wszystkie muszą finalnie ujrzeć światło dzienne. Należy więc uważnie przyglądać się ruchom wykonywanym przez koncern.
Źródło: Microsoft