Windows 11 znów psuje. Tym razem padło na drukarki

Piotr MalinowskiSkomentuj
Windows 11 znów psuje. Tym razem padło na drukarki

Microsoft przyznał właśnie, że najnowsza aktualizacja systemu Windows 11 znacząco uprzykrza życie posiadaczom drukarek. Od pewnego czasu donoszą oni o braku możliwości dodania urządzenia, co skutecznie ogranicza funkcjonalność oprogramowania. Producent dał jednak znać o rozwiązaniu niejako obchodzącym ten problem, poinformował jednocześnie o planach wdrożenia stosownej łatki – nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi.

Windows 11 nie ułatwia konsumentom życia

Nie tak dawno informowaliśmy Was o istnieniu niezwykle przydatnego narzędzia pozwalającego na zainstalowanie systemu Windows 11 tam, gdzie problemem są specyficzne wymagania sprzętowe narzucone przez technologicznego giganta. Poza tym zdecydowano się na naprawienie kłopotu, który przez lata irytował wielu użytkowników. Czy jednak to wszystko wynagradza inne nieprawidłowości?

Dla zrozumienia występującej właśnie sytuacji należy cofnąć się do czerwca bieżącego roku. Wtedy też Microsoft podzielił się kilkoma szczegółami dotyczącymi wsparcia drukarek na komputerach z procesorami Arm po wdrożeniu ogromnej aktualizacji 24H2. Producent uspokajał zaniepokojonych konsumentów, że większość tych urządzeń będzie kompatybilna zarówno z zaawansowanymi podzespołami, jak i samym oprogramowaniem.

Obietnice nie mają najwyraźniej pokrycia w rzeczywistości. Od pewnego czasu klienci zwracają uwagę na brak opcji dodania drukarek popularnych producentów pokroju HP, Canon czy Brother. Windows 11 nie pozwalał na zainstalowanie sterowników, a tym samym na korzystanie z urządzeń. Przestały też działać poszczególne funkcje istotne z punktu widzenia wielu użytkowników. Problem okazał się na tyle powszechny, że sprawę powinien wciąż w swoje ręce sam Microsoft.

Microsoft nie ukrywa występowania problemu

Doczekaliśmy się oficjalnego oświadczenia, gdzie firma przyznała się do występowania problemu. Jednocześnie opublikowano wskazówki dotyczące obejścia tych irytujących nieprawidłowości. Microsoft zaleca ominięcie oficjalnych instalatorów pochodzących od producentów drukarek. Zachęca do zajrzenia w sekcję ustawień, wybrania zakładki Bluetooth i dodania urządzenia ręcznie. Innym sposobem jest oczywiście podłączenie sprzętu poprzez podłączenie go za pomocą kabla USB.

Początkowo sądzono, że kłopoty dotyczą wyłącznie procesorów Arm, jednak podobne zgłoszone pochodzą również od posiadaczy komponentów o innej architekturze. Tutaj najczęściej dochodzi do niemożności udostępniania drukarek czy zablokowania żądań drukowania. Pozostaje mieć nadzieję, iż stosowna łatka już niedługo ujrzy światło dzienne.

Niestety nie podano konkretnego terminu naprawienia drukarkowego incydentu. Zapewne stanie się to przy okazji debiutu kolejnej wtorkowej aktualizacji.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft, unsplash.com (@joonas1233)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.