Windows 11 uruchomiony z pamięci karty graficznej

Maksym SłomskiSkomentuj
Windows 11 uruchomiony z pamięci karty graficznej
W lutym tego roku prezentowaliśmy Wam interesującą alternatywę dla systemu operacyjnego Windows 11. Nie, nie mam na myśli którejś z dystrybucji Linuksa, a mocno odchudzone wydanie OS-u rozwijanego przez giganta z Redmond. Mowa o Tiny11, który wzbudził pośród czytelników naszego serwisu nie tylko spore zainteresowanie, ale i spore emocje. Tiny11 jest tak lekki, że da się go uruchomić z pamięci VRAM karty graficznej i… będzie działał. Mamy dowód.

Windows 11 zainstalowany w pamięci karty graficznej

Osoba prowadząca na YouTube kanał o nazwie NTDEV zdecydowała się zrobić coś szalonego. Nie skoczyła na bungee, nie przejechała rowerem przez Afrykę, nie rozpędziła się nawet na niemieckiej autostradzie sportowym samochodem do prędkości 250 kilometrów na godzinę. Postanowiła natomiast uruchomić system Tiny11 z poziomu pamięci VRAM karty graficznej GeForce Nvidia RTX 3050, obecnej w swoim laptopie. Tak, NTDEV to twórca Tiny11.

Musicie wiedzieć, że o ile Windows 11 potrzebuje ok. 20 GB przestrzeni dyskowej tuż po instalacji, to Tiny11 wymaga zaledwie 8 GB pamięci. Powód? Absolutny brak zbędnych aplikacji i wielu elementów związanych z telematyką. Wersję Live11 da się zmieścić na przenośnym nośniku danych o rozmiarze 4 GB i po taką właśnie sięgnął NTDEV.

NTDEV wykorzystał dostępny na GitHub program GpuRamDrive, a następnie uruchomił OS ze swojego GPU, które wykorzystał jako tzw. ramdisk. Youtuber pokazał, że taki „dysk” przetestowany w programie CrystalDiskMark oferuje transfery rzędu 2497 MB/s dla odczytu i 1960 MB/s dla zapisu danych. Zupełnie jak wiele popularnych dysków SSD M.2 PCIe 3.0.

I tak, wiem, zaraz ktoś wyskoczy ze słynnym pytaniem: po co to wszystko? Odpowiadam: dla zabawy, bo mógł, żeby udowodnić, że się da. proszę sobie wybrać dowolny argument. 🙂

Pobierz tiny11, ale uważaj

System tiny11 każdy z Was może pobrać bezpośrednio z naszej bazy oprogramowania. Odnośnik zamieściłem poniżej.

Twórca tiny11 zapewnia, że jego odchudzona wersja Windows 11 jest w pełni bezpieczna i nie zawiera kodu nie pochodzącego od Microsoftu. Do tej kwestii należy jednak podejść sceptycznie.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.