Microsoft postanowił właśnie zdradzić tegoroczne plany na rozwój swojego oprogramowania. Wszystko wskazuje na to, że doczekamy się wyłącznie ogromnej aktualizacji systemu Windows 11, natomiast Windows 12 wciąż musi czekać na swoją kolej. Tego typu informacje są potwierdzeniem plotek pojawiających się od co najmniej kilku miesięcy. Koncern chce skupić się na rozwoju funkcji wykorzystujących AI i dopiero potem rozpocząć nowy etap. Zerknijmy na to wszystko nieco bliżej.
Windows 12 – kiedy doczekamy się premiery?
Zewsząd możemy usłyszeć o inwestowaniu w sztuczną inteligencję. Microsoft nieustannie prezentuje światu funkcje mające zwiększyć wydajność konsumentów oraz sprawić, by wykonywanie trudnych zadań nie było aż tak uciążliwe. Trudno jednak przewidzieć kolejne ruchy korporacji, zwłaszcza jeśli niektóre nieoficjalne doniesienia są ze sobą sprzeczne. Czy doczekamy się dalszego rozwoju Windowsa 11 czy może już wkrótce światło dzienne ujrzy zupełnie nowy projekt? Chyba właśnie poznaliśmy na to pytanie odpowiedź.
- Sprawdź również: Windows 12 – wszystko, co powinieneś wiedzieć
Koncern potwierdził właśnie, że jesień bieżącego roku należeć będzie do oprogramowania Windows 11 24H2 i nie powinniśmy spodziewać się, że w najbliższym czasie zadebiutuje Windows 12. Tym samym mamy oficjalne oświadczenie jasno dające do zrozumienia, iż „jedenastka” nigdzie się nie wybiera. Wiadomość ta rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące tego, jaki cel przyświeca firmie na najbliższych kilkanaście miesięcy. Rzecz jasna szczegóły wciąż nie są do końca znane.
Najświeższe doniesienia sugerowały, że Microsoft po prostu zmieni nazewnictwo obecnego oprogramowania ze względu na wykorzystanie nową wersję platformy. Miałby to być znak oznaczający wykonanie sporego kroku naprzód i położenie nacisku na sztuczną inteligencję. Najwyraźniej koncepcja uległa drobnym zmianom lub przesunięta w czasie. Oczywiście nie można zapominać, iż aktualizacja 24H2 także skupi się na AI oraz innych ulepszeniach.
Trudno jednak doszukiwać się sensu w kolejnym dzieleniu użytkowników. Sporo osób wciąż korzysta z Windowsa 10, do tego dochodzi rozwijany Windows 11 – udostępnienie kolejnego systemu mijałoby się z celem. Do takiego wniosku najwyraźniej doszedł także Microsoft, który wyda w tym roku wyłącznie spory update do „jedenastki”. Kiedy premiera?
- Przeczytaj również: Windows 11 24H2 z ogromnymi zmianami. To historyczny update
Trudno powiedzieć, na pewno będzie to druga połowa roku. Jeśli chodzi o główne zmiany, to bez wątpienia doczekamy się ulepszenia asystenta Copilot poprzez zintegrowanie go z wieloma elementami systemowymi. Ułatwiona zostanie także nawigacja po poszczególnych funkcjach systemu, nie zabraknie także wielu nowych funkcji. Czas pokaże, co Microsoft szykuje dla swoich klientów.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@boliviainteligente)