Mowa o różnego rodzaju cleanerach, które straszą posiadaczy komputerów ilością wykrytych wirusów i nieprawidłowości w systemie. Aby je wszystkie naprawić i tym samym przyspieszyć urządzenie, sugerują wykupienie wersji premium.
Microsoft postanowił walczyć z nieuczciwymi programami tego typu. Amerykańska firma uważa, że niejako wymuszają one na użytkowniku zakup pełnej wersji, przekonując go, że tylko w ten sposób pozbędzie się wszystkich problemów z urządzeniem.
Z tego też względu Windows Defender będzie oznaczać takie aplikacje jako niechciane oprogramowanie. Wykrycie w systemie narzędzia tego typu poskutkuje jego usunięciem.
Zmiany wejdą w życie dokładnie 1 marca bieżącego roku.
Źródło: Microsoft