Rozmawianie ze zmarłymi przez ChatGPT
24-latek z Szanghaju, Wu Wuliu, sięgnął po technologie uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji do „wskrzeszenia” swojej babci. Chińczyk twierdzi, że z babcią łączyła go głęboka więź. Kobieta wychowywała go po rozwodzie rodziców, gdy był małym dzieckiem. W sieci ukazało się nagranie rozmowy mężczyzny ze zmarłą seniorką, które wzbudziło spore emocje pośród internautów. Takiego użytku z ChatGPT do tej pory nie zrobił jeszcze nikt.
Wu wykorzystał oprogramowanie do przetwarzania obrazu i stare zdjęcia, aby stworzyć dynamiczny obraz babci. Następnie wyszkolił on sztuczną inteligencję, aby naśladowała ton głosu kobiety. Do tego wykorzystał nagrania swoich rozmów telefonicznych z babcią sprzed jej śmierci. W dalszej kolejności „nakarmił” chatbota ChatGPT informacjami o jego babci w taki sposób, aby ten zachowywał się tak, jak członkini jego rodziny.
A man, who goes by the name Wu Wuliu on #Bilibili, one of the country’s most popular video-sharing platforms, uploaded a video in which he used #AI to create a #digital version of his late grandmother who died in January.
The „grandmother” can blink, nod and even heartily laugh. pic.twitter.com/C81klLtUTv— China Focus (@China__Focus) April 11, 2023
„Obecnie „babcia” może prowadzić ze mną tylko proste rozmowy. Kiedy mówię bardziej złożone rzeczy, sztuczna inteligencja nie może ich zrozumieć” – powiedział. Dodał, że babcię „ożywił” dla dobra swojego zdrowia psychicznego.
Internauci podzieleni w ocenie działań Wu
„Stoję po jego stronie. Sam nie odważyłbym się tego zrobić, bo bałbym się odczuwać… smutek” – napisał jeden z internautów.
„To przecież sposób na złagodzenie smutku. To, co zrobił ten Chińczyk, jest znaczące. Towarzystwo sztucznej inteligencji jest nadal formą towarzystwa, czyż nie?” – polemizował z nim inny.
„Człowiek powinien być w stanie stawić czoła rzeczywistości. Narodziny i śmierć są nieodłączną częścią życia” – podsumował spór kolejny komentator.
Jak się okazuje, że to wcale nie jedyny przypadek „wskrzeszania” zmarłych dzięki technologii sztucznej inteligencji. W Państwie Środka działają już pierwsze firmy, oferujące podobne usługi.
Niepokojące.
Źródło: Bilibili