Xbox rusza z mobilnym sklepem. Poznaliśmy datę premiery

Piotr MalinowskiSkomentuj
Xbox rusza z mobilnym sklepem. Poznaliśmy datę premiery

Xbox już niedługo otrzyma swój własny sklep mobilny. Poznaliśmy datę premiery projektu oraz kilka innych istotnych szczegółów na jego temat. Okazuje się, że początkowo wylądują w nim wyłącznie produkcje Microsoftu, zewnętrze tytuły będą musiały jeszcze trochę poczekać. Korporacja chce przy okazji wykorzystać europejską otwartość App Store, więc obecność nowości zauważą posiadacze zarówno konsumenci Androida oraz iOS – czego dokładnie należy się po tym wszystkim spodziewać?

Urządzenia mobilne nowym domem dla marki Xbox

Wszyscy fani marki Xbox przeżywają obecnie dosyć smutny czas. Masowe zwolnienia, anulowanie wyczekiwanych projektów i coraz bardziej widoczny chaos – to tylko przykłady tematów poruszanych przez media w ostatnim okresie. Microsoft dobitnie pokazał, że liczą się wyłącznie cyferki na wykresach i krótkoterminowe zyski. Dlatego też społeczność nieufnie patrzy na większość ogłaszanych planów czy przedsięwzięć. Sam zresztą należę do tego grona i nie jestem w stanie przewidzieć przyszłości tytułowego sklepu.

Na temat stworzenia mobilnego sklepu Xbox słyszeliśmy już w 2022 roku – temat jednak wielokrotnie cichł i wracał jak bumerang. Brakowało konkretów, przez co projekt postrzegano wręcz jako marzycielski. Granie na smartfonie robi się jednak coraz popularniejsze, a handheldy przeżywają drugie życie. Trudno więc wyobrazić sobie brak wykonania zdecydowanego kroku przez Microsoft. Przełomowy moment ma nadejść już w lipcu bieżącego roku i niewiele wskazuje na to, że termin ulegnie zmianie. Dlatego też należy przyjrzeć się temu nieco bliżej.

Mobilny sklep otrzyma na samym początku zastrzyk wewnętrznego portfolio. Nie zabraknie więc takich hitów jak Candy Crush, Call of Duty: Mobile czy Minecraft, lecz dostęp do produkcji będzie można uzyskać wyłącznie za pośrednictwem przeglądarki internetowej. Oczywiście ten stan rzeczy prędzej czy później ulegnie zmianie, lecz Microsoft chce za wszelką cenę umożliwić zabawę posiadaczom wszystkich urządzeń na terenie każdego kraju. Chodzi też o uzyskanie pełnej niezależności od zasad ustalonych przez zamknięte sklepy Google/Apple.

Otwarty ekosystem, ale początkowo wyłącznie w przeglądarce

Platforma wzbogaci się także o produkty tworzone przez partnerskie studia, lecz nie padły jakiekolwiek terminy. Jeśli zaś chodzi o cel przyświecający projektowi, to przedstawiciele marki Xbox chcą przygotować dla graczy miejsce jak najbardziej uniwersalne. Należy więc przygotować się na opcję migracji biblioteki, profilu, osiągnięć oraz innych elementów – korporacja pragnie udostępnić perfekcyjnie działający i otwarty ekosystem, którego próżno obecnie szukać na gamingowym rynku. To brzmi naprawdę świetnie w teorii, lecz użytkownicy czekają na przekucie tych słów w praktykę.

Prace nad sklepem trwały od dawna, lecz firma cierpliwie czekała na wprowadzenie stosownych przepisów zmuszających Apple i Google do otwarcia się na zewnętrzne podmioty. Rozporządzenia europejskie powoli wchodzą w życie, ale nieco inaczej sprawa wygląda w Stanach Zjednoczonych – właśnie ze względu na tamtejsze ograniczenia postanowiono najpierw wkroczyć do mobilnych przeglądarek. Microsoft musi teraz wysilić się, by zachęcić konsumentów do pobierania aplikacji dostępnych w alternatywnych i znacznie bardziej popularnych sklepach.

Należy więc cierpliwie czekać na lipcową premierę sklepu Xbox, niedługo powinniśmy doczekać się jeszcze bardziej szczegółowej prezentacji. Pozostaje mieć też nadzieję, że wydanie prawowitej aplikacji nie zajmie kilku następnych lat. Microsoft nie ma tyle czasu i raczej doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.