Wiele wskazuje na to, że YouTube wycofuje nowy wygląd interfejsu, którego testy rozpoczęły się kilka tygodni temu. Nie przypadł on do gustu wielu użytkownikom – narzekali oni przede wszystkim na przesadny ścisk poszczególnych elementów zmniejszający czytelność. Najwidoczniej krytyka była zbyt przytłaczająca, przynajmniej na razie. Kto wie, może przedstawiciele platformy mimo wszystko zmienią swoją decyzję?
YouTube jednak nie wprowadzi kontrowersyjnej zmiany
Niejednokrotnie byliśmy świadkami implementacji kontrowersyjnych zmian na YouTube – te często wkurzały przeciętnych internautów. Mowa chociażby o nieustającej walce z blokerami reklam, która raczej zbyt prędko się nie zakończy. Niedawno dowiedzieliśmy się, że serwis utrudni dostęp do zewnętrznych usług, co także rozwścieczyło szereg osób. Sądzicie, że Google nareszcie się troszkę opamiętało?
- Sprawdź również: Uwaga! Naukowy Bełkot masakruje Roberta Mazurka i Kanał Zero
Nie tak dawno informowaliśmy Was na temat testów przeprojektowanego interfejsu internetowej wersji usługi. Zakładał on przeniesienie interaktywnych elementów na prawą stronę wyświetlacza, by użytkownicy nie musieli przerywać oglądania materiału podczas czytania komentarzy i wykonywania innych akcji. Całość jednak okazała się zbyt ściśnięta, co ewidentnie nie przypadło do gustu wielu ludziom. Błagali oni wręcz o cofnięcie zmian.
Prowadzony od kilku tygodni test nie objął jeszcze każdego i najwidoczniej tak pozostanie. Najnowsze doniesienia sugerują rezygnację z eksperymentu – tak przynajmniej twierdzą internauci forum Reddit. Zaczęli oni informować o zniknięciu kontrowersyjnego wyglądu, co miałoby świadczyć o zadziałaniu powszechnej krytyki. Warto jednak wspomnieć, że część konsumentów wciąż widzi poniżej widoczny interfejs. Trudno tak więc naprawdę ocenić zamiary korporacji.
Czy faktycznie jest się z czego cieszyć?
Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby jej przedstawiciele faktycznie odpuścili sobie wygląd bardziej pasujący do wersji TV platformy. To bowiem jedna z najbardziej widocznych aktualizacji ostatnich lat, więc YouTube musi brać sobie do serca negatywne opinie milionów użytkowników. Oczywiście prawda może być zupełnie inna i zapewne niezbyt szybko się jej dowiemy.
Istnieje też ogromne prawdopodobieństwo, iż po prostu testy zostały zakończone i pracownicy YouTube zaczną pracować nad udoskonaleniem interfejsu z uwzględnieniem zdania społeczności. Brak konieczności zatrzymywania filmiku podczas czytania komentarzy brzmi przecież jak naprawdę dobry pomysł – wystarczy nieco inaczej zagospodarować przestrzeń.
- Przeczytaj również: Animal Helper to aplikacja, którą musisz znać. 112 dla zwierząt
Pozostaje więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i liczyć na to, że w najbliższym czasie nic nie przyprawi użytkowników o białą gorączkę.
Źródło: 9to5Google / Zdjęcie otwierające: Google, materiał własny