YouTube z ciekawą funkcją AI. Tak, trzeba za nią zapłacić

Piotr MalinowskiSkomentuj
YouTube z ciekawą funkcją AI. Tak, trzeba za nią zapłacić

YouTube zyskał długo wyczekiwaną funkcję wykorzystującą sztuczną inteligencję. Minęły miesiące od pierwotnej zapowiedzi nowości, lecz dopiero teraz wybrani konsumenci mogą ją przetestować. Należy jednak opłacać subskrypcję Premium, posiadać urządzenie z Androidem na pokładzie oraz aktualnie znajdować się na terenie Stanów Zjednoczonych.

YouTube Premium z kolejnym przydatnym benefitem

Google regularnie wprowadza sztuczną inteligencję do swoich czołowych usług. Technologia pomoże zrewolucjonizować tłumaczenia w przeglądarce Chrome, od niedawna dostępna jest z kolei funkcja Gemini Live. Do tego dochodzi wyostrzanie zdjęć w Earth czy pomoc w pisaniu maili za pośrednictwem klienta pocztowego Gmail.

YouTube nie należy do wyjątków od reguły i także zyskuje ciekawe rozwiązania wykorzystujące sztuczną inteligencję. Już pod koniec ubiegłego roku ogłoszono plany wdrożenia konwersacyjnego narzędzia pozwalającego na zadawanie pytań dotyczące oglądanego właśnie materiału wideo. Google jednak przez pół roku milczało o tym rozwiązaniu. Ciszę przerwano w czerwcu, gdy ponownie zaprezentowano przydatną aktualizację. Teraz doczekaliśmy się jej debiutu, lecz wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.

Tamtejsi subskrybenci coraz droższego abonamentu Premium mogą skorzystać z nowego przycisku o nazwie „Zapytaj” wyświetlanego podczas odtwarzania wybranych filmików w języku angielskim. Obecnie trzeba więc mieć szczęście, by trafić na obsługiwany klip. YouTube zdaje sobie sprawę z zamieszania, dlatego też zespół opublikował nawet instruktaż korzystania z dodanej funkcjonalności.

Konsumenci mogą nie tylko uzyskać informacje dotyczące oglądanego filmu, ale też poprosić o wyświetlenie podobnych rekomendacji. Narzędzie powinno działać skuteczniej niż obecne algorytmy dzięki obsłudze dużego modelu językowego pozyskującego dane nie tylko z YouTube, ale i innych stron internetowych.

Czy wiadomo coś o planach zwiększenia dostępności aktualizacji?

Niestety nie podano żadnych szczegółów dotyczących ewentualnego poszerzenia zasięgu funkcji o inne rynki czy języki. Najprawdopodobniej nowość nadal znajduje się na dość wczesnym etapie rozwoju i YouTube chce przeprowadzić najpierw kompleksowy pilotaż.

Nie udostępniono również widełek czasowych jeśli chodzi o implementację opcji do mobilnej (iOS)/webowej/telewizyjnej wersji platformy. Na razie mamy do czynienia z nowością ekskluzywną dla posiadaczy smartfonów i tabletów z Androidem na pokładzie.

Jeśli chcecie już teraz skorzystać z AI w aplikacji YouTube, to chyba jedynym rozwiązaniem jest użycie VPN.

Źródło: Android Police / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@charlesdeluvio)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.