Wiele wskazuje na to, że YouTube wykona wkrótce niespodziewany krok. Mowa o udostępnieniu funkcji obraz-w-obrazie zupełnie za darmo – przynajmniej w określonych miejscach. Obecnie rozwiązanie stanowi część subskrypcji Premium, co niejednokrotnie było krytykowane przez społeczność. Najwyraźniej technologiczny gigant postanowił zareagować, bowiem mieszkańcy poszczególnych krajów zaczęli dostrzegać zupełnie nowy mini odtwarzacz, który zastąpi dotychczas występujący pasek podglądu wewnątrz mobilnej aplikacji. Koniecznie zapoznajcie się ze wszystkimi szczegółami, by nie przegapić intrygującej aktualizacji.
YouTube luzuje swoją restrykcyjną politykę?
YouTube od lat oferuje abonament pozwalający przede wszystkim ominąć wyświetlane reklamy. Poza tym internauci mogą pobierać filmy, by potem odtwarzać je offline. Trzeba także wspomnieć o lepszej jakości materiałów, a także opcji słuchania muzyki przy zablokowanym ekranie. Konsumenci są również w stanie oglądać klipy nawet po zminimalizowaniu aplikacji, co jest niezwykle przydatnym udogodnieniem. Co ciekawe, mieszkańcy Stanów Zjednoczonych nie muszą płacić dodatkowo za tę funkcję. Czy my także się tego doczekamy?
Zmiana dla amerykańskich klientów wprowadzona została w 2022 roku, co oczywiście zdenerwowało obywateli innych krajów. Pół roku temu Google rozpoczęło natomiast stopniowe, jak i globalne odblokowywanie darmowego trybu obraz-w-obrazie. Temat jednak szybko ucichł, lecz na szczęście zaczyna powoli powracać na medialne języki. Wszystko za sprawą funkcji dostrzeżonej w najnowszej aktualizacji mobilnej aplikacji YouTube na Androida – o co dokładnie chodzi?
Redakcja portalu Android Police odkryła intrygującą nowość w wersji 19.29.37 platformy. Jak możecie zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu, minimalizowanie odtwarzanego klipu wygląda zupełnie inaczej. Obecnie mamy do czynienia z wyświetlaniem funkcjonalnego, ale nie do końca czytelnego paska u dołu ekranu. Widzimy tam niewielki podgląd materiału oraz najważniejsze informacje na jego temat. Ułatwia to nawigację po platformie, ale utrudnia oglądanie filmiku. Najwidoczniej koncern podjął decyzję o wprowadzeniu ważnej poprawki.
Chodzi o wprowadzenie trybu obraz-w-obrazie wewnątrz aplikacji. Odtwarzacz multimedialny możemy bez żadnego problemu przemieszczać oraz zmieniać jego rozmiar. Rzecz jasna nic nie stoi na przeszkodzie, by wyłączyć podgląd lub powrócić do dotychczasowego widoku. Trzeba przyznać, że to naprawdę przydatne usprawnienie, które powinno przypaść do gustu wielu użytkowników. Nie mamy jednak co liczyć na udostępnienie pełnoprawnego rozwiązania – ono nadal będzie zarezerwowane wyłącznie dla subskrybentów Premium.
Kiedy nastąpi debiut rozwiązania?
Mimo wszystko funkcja nadal nie jest jeszcze dostępna dla każdego konsumenta. Trafia ona do nich seriami, więc należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości – niestety nie podano nawet przybliżonego terminu debiutu. Jedno jest pewne, to koniec z kontrowersyjnym paskiem wprowadzonym w 2018 roku.
- Przeczytaj również: Skibidi Toilet cinematic universe – będzie serial i film Michaela Baya
Czy planujecie skorzystać z nadchodzącej funkcjonalności? Koniecznie podzielcie się swoimi przemyśleniami za pośrednictwem sekcji komentarzy.
Źródło: Android Police / Zdjęcie otwierające: YouTube