Żabka chce przekonać użytkowników, by podali swój numer telefonu w aplikacji. Okazuje się, że brak wpisania tej informacji będzie wiązał się z utratą dostępu do głównego programu lojalnościowego. Tym samym korzystanie z usługi tak naprawdę straci sens. Przez długi czas nie wywierano aż takiej presji, lecz najwidoczniej spółka pragnie nieco bardziej zmotywować niezdecydowanych konsumentów. Czego dokładnie możemy się spodziewać?
Żabka wprowadza ważne zmiany do swojej aplikacji
Redakcja portalu Wiadomości Handlowe informuje o nowych zasadach obowiązujących aplikację mobilną Żappka. Do tej pory można było z niej korzystać bez podawania i zatwierdzania numeru telefonu, co wiązało się z niewielkimi ograniczeniami. Internauci zaczęli doświadczać jednak pewnej nachalności ze strony producenta. Od kilku tygodni wyświetlają się im wyskakujące okienka, natomiast dostęp do podstawowych funkcji jest skutecznie blokowany.
Nie można już odbierać za żappsy kodów do Legimi czy Spotify, co nie bez powodu zaniepokoiło klientów. Jeśli zaś chodzi o wyświetlane powiadomienia, to zachęcają one do wpisania numeru telefonu, „by w pełni korzystać z Żappki”. To jednak tylko cisza przed burzą, prawdziwe problemy pojawią się 1 marca 2024 roku. Wtedy też aplikacja Żappka straci sporo sensu dla osób niechcących podawać swojego numeru telefonu. Co się stanie?
Biuro prasowe Żabki dało znać, że już 3 stycznia wprowadzono „wymóg podania numeru telefonu przy zakładaniu nowego konta”. Powodem jest zapewnienie większego bezpieczeństwa poprzez „dodatkowy sposób weryfikacji oraz kanał bezpośredniej komunikacji z klientem”. Jeśli zaś chodzi o dotychczasowych konsumentów, to już wkrótce nie skorzystają z programu lojalnościowego. Nie będą mogli zbierać żappsów czy wymieniać ich na jakiekolwiek produktu. Usługa stanie się więc tak naprawdę bezużyteczna.
Skąd takie zmiany?
Jeśli użytkownik mimo wszystko nie zgodzi się na podanie numeru telefonu, to i tak będzie mógł w przyszłości powrócić do aplikacji. Oczywiście koniecznością będzie wtedy potwierdzenie konta poprzez weryfikację SMS. Trzeba przyznać, że mówimy o sporym ograniczeniu, które może dotknąć sporo klientów ceniących swoją prywatność oraz bezpieczeństwo.
Dlaczego w ogóle Żabka kładzie na to aż tak duży nacisk? Redakcja portalu Wiadomości Handlowe sugeruje, że ma to związek z planami „łączenia danych o klientach z różnych miejsc na podstawie numeru telefonu”. Niedawno zatrudniono nawet nowego członka zarządu, który będzie odpowiadał za „przyspieszenie tworzenia cyfrowego ekosystemu convencience z synergiami pomiędzy jego częściami”. Szczegóły nie są niestety jeszcze znane, ale coś bez wątpienia jest na rzeczy.
- Przeczytaj również: Rządowa apka do kontroli rodzicielskiej. Kosztowała krocie i jest słaba
W komentarzach koniecznie dajcie znać czy mimo wszystko planujecie korzystać z mobilnej aplikacji Żabka. Podawaliście do tej pory numer telefonu?
Źródło: Wiadomości Handlowe / Zdjęcie otwierające: Żabka