Stan wody w rzekach w Polsce nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Mieszkańcy Dolnego Śląska w dalszym ciągu umacniają wały, przygotowując się na nadejście kolejnej fali powodziowej. Tuż po tym, jak woda w niektórych miejscowościach opadła, rozpoczęły się liczne zbiórki na powodzian. W ramach jednej z inicjatyw sieć sklepów Żabka pozwala przekazywać Żappsy, punktu w programie lojalnościowym, powodzianom. Nie wszystkim internautom podoba się przelicznik.
Przekaż Żappsy powodzianom w aplikacji Żappka
Żappsy to punkty przyznawane za zakupy w sklepach Żabka. Użytkownicy aplikacji mobilnej Żappka mogą wymieniać je na różne produkty w placówkach znanej franczyzy. Od teraz Żappsy da się przekazywać powodzianom. Internauci krytykują przelicznik na złótówki mniej korzystny, niż przy okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Pobierz: Żappka – aplikacja Żabki (Android)
- Pobierz: Żappka – aplikacja Żabki (iOS)
„Zamień swoje żappsy na symboliczną cegiełkę. Zebrane środki w całości zostaną przekazane w celu pomocy poszkodowanym w wyniku tragicznych wydarzeń na południu Polski. Użytkownik może przekazać 1 cegiełkę danego nominału” – czytamy.
Żappsy dla powodzian da się przekazać wedle następującego przelicznika:
- 300 żappsów – 1 zł
- 600 żappsów – 2 zł
- 1000 żappsów – 5 zł
Jak widać, najkorzystniejsza jest wymiana 1000 żappsów. Komentujący krytykują fakt, że w styczniu za 100 żappsów można było przekazać 50 groszy na WOŚP, a za 1000 żappsów – aż 12 złotych.
Według tego, co możemy przeczytać, każdy konsument może przekazać maksymalnie 8 złotych powodzianom, czyli 1900 żappsów (1 cegiełka danego nominału). Nie wiadomo, z czego wynika takie ograniczenie.
Być może Żabka zareaguje na krytykę i zmieni przelicznik Żappsów lub zdejmie ograniczenia.
Źródło: mat. własny