Sieć 5G od Orange na razie będzie działała na częstotliwościach, które obecnie posiada operator. Według Orange Polska, pandemia koronawirusa opóźniła proces przydzielenia w Polsce pasm przeznaczonych do budowy 5G w Europie.
6 milionów osób w zasięgu #hello5G
Operator kończy modernizację sieci, która pozwoli na uruchomienie #hello5G na 1600 stacji bazowych. Będzie ona dostępna między innymi w Warszawie, Łodzi, Krakowie oraz Katowicach. W zasięgu #hello5G znajdzie się blisko 6 mln osób.
Pandemia koronawirusa opóźniła proces przydzielenia w Polsce pasm przeznaczonych do budowy 5G w Europie. Dlatego już teraz zdecydowaliśmy się dać użytkownikom możliwość zrobienia pierwszego kroku w odkrywaniu sieci 5G na częstotliwościach, jakie posiadamy. Co szczególnie istotne, wraz z uruchomieniem sieci zaproponujemy klientom smartfony, które będą współdziałać z tą technologią i pozwolą od razu korzystać z nowej sieci – powiedział Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska.
Do uruchomienia nowej usługi posłuży pasmo 2100 MHz, obecnie wykorzystywane głównie dla potrzeb 4G LTE. Dzięki prowadzonemu od dwóch lat refarmingowi i zmienionemu sposobowi zarządzania zasobami sieciowymi, operator mógł przeznaczyć część tego pasma na potrzeby #hello5G. To pierwszy etap budowy sieci 5G. Wraz z uruchamianiem kolejnych etapów, w oparciu o częstotliwości przeznaczone dla 5G w Europie, możliwości tej sieci będą coraz większe, zarówno dla zastosowań konsumenckich, jak i biznesowych.
Jednocześnie, Orange Polska intensywnie przygotowuje się do uruchomienia sieci 5G w pasmach wskazanych do tego na poziomie Unii Europejskiej, testując dostępne na rynku rozwiązania. Od jesieni 2019 r. trwają próby terenowe w paśmie 3,5 GHz, a od roku – w paśmie 26 GHz.
Źródło i zdjęcie: Orange