Pakiet oprogramowania mógłby między innymi sprawić, iż w razie stracenia przytomności przez samego pilota, samolot byłby w stanie automatycznie, bezpiecznie wylądować na najbliższym lotnisku.
Airbus testuje wiele autonomicznych technologii
Testy technologii DragonFly obejmują między innymi rozwiązania ułatwiające samolotowi “widzenie” i samodzielne, bezpieczne manewrowanie. W trakcie samych testów inżynierowie sprawdzają, jak porusza się samolot oraz czy warto dalej inwestować w rozwój danego, autonomicznego systemu. Obecnie Airbus sprawdza, jak DragonFly radzi sobie w przypadku zmiany kierunku lotu, automatycznego lądowania czy też podczas wspomagania procedury kołowania na płycie lotniska.
Airbus zwraca uwagę, iż DragonFly może stanowić swoisty przełom w zakresie eliminacji ryzyka związanego z działaniem w sytuacji kryzysowej na pokładzie. Algorytmy miałyby podejmować odpowiednie decyzje, jeszcze bardziej automatyzując lotnictwo oraz konkretne procedury.
Patrząc na obecnie rozwijane technologie trzeba przyznać, że koncept DragonFly wygląda naprawdę imponująco. Zapewne w nadchodzących miesiącach dowiemy się więcej na temat skuteczności działania tego oprogramowania. Osobiście nie mogę się doczekać.
Źródło: Airbus / fot. Unsplash.com