Alef Aeronautics zbiera zamówienia na latające samochody
Alef Aeronautics, kalifornijska firma zajmująca się zrównoważoną mobilnością (czyli ekologiczną), która w zeszłym roku zaprezentowała swój latający samochód, otrzymała właśnie specjalny certyfikat zdatności do lotu od Federalnej Administracji Lotnictwa USA. Certyfikacja jest pierwszą tego rodzaju dla nowej klasy hybrydowych pojazdów jezdno-latających.
Latający samochód Alef Aeronautics Model-A to lekki, bezskrzydły pojazd pionowego startu i lądowania (VTOL), mający być zdolny do przejechania ok. 320 km po utwardzonych drogach lub latania na odległość do 177 kilometrów. Według strony internetowej firmy, latający samochód ma poruszać się po zwykłych drogach z prędkością ograniczoną do 40 kilometrów na godzinę, mieć możliwość pionowego startu z dowolnego miejsca i specjalną, stabilizowaną, dwuosobową kabinę.
Alef przyjmuje obecnie rezerwacje w przedsprzedaży na swój latający samochód. Ogólna rezerwacja kosztuje 150 dolarów, a priorytetowa 1500 dolarów. Oczekuje się, że „tani” latający samochód dwumiejscowy zostanie wyceniony na ok. 300 000 dolarów. Przypominam, że rezerwacje tego typu zbierała swego czasu na swoją półciężarówkę Cybertruck. Na wszelki wypadek nie zalecamy dokonywania żadnych wpłat. 😉
Ile znaczy certyfikat FAA?
Uzyskanie specjalnego certyfikatu zdatności do lotu FAA jest kluczowym krokiem w rozwoju pojazdów latających, który w przeszłości był przeszkodą dla innych podobnych projektów. Według strony internetowej FAA, podmioty nie mogą przemieszczać się w Krajowym Systemie Przestrzeni Powietrznej, jeśli nie mają odpowiedniego i ważnego świadectwa zdatności do lotu.
Certyfikat daje firmie Alef możliwość legalnego kontynuowania testów badawczo-rozwojowych, zapewniania zgodności z przepisami, prowadzenia szkoleń i wystaw oraz badań rynkowych związanych z wypuszczeniem pojazdu na rynek. Przyznaje również firmie specjalne zezwolenie na loty testowe.
Powiedziałbym, że to wszystko to tylko science fiction, ale skoro Tomasz Patan sprzedaje już swojego Jetsona ONE… Może i Alef Aeronautics się powiedzie?
Źródło: Alef Aeronautics