Volvo obecnie przygotowuje się do tego, aby móc masowo produkować samochody elektryczne, bez jakichkolwiek zastojów. Podczas Beijing Auto Show, prezes firmy Hakan Samuelsson stwierdził, iż jego marka mocno angażuje się w elektryczne auta i zdecydowanie widzi w nich swoją przyszłość. Do 2019 roku, wszystkie auta od Volvo będą posiadały albo elektryczny napęd albo dodatek do silnika spalinowego, który pozwoli przejechać określony odcinek bez wykorzystywania paliwa do napędzania pojazdu – w skrócie chodzi tu po prostu o rozwiązania hybrydowe.
Czy firmie uda się osiągnąć założony cel? Do 2025 roku jeszcze bardzo dużo czasu, a w świecie technologii każdy rok przynosi ogromne zmiany. Patrząc jednak na datę, która nastąpi wcześniej, czyli 2019 rok, to… producent musi się naprawdę postarać. Jeśli faktycznie od przyszłego roku w autach Volvo nie znajdziemy już jedynie silnika spalinowego, a sam elektryczny napęd lub hybrydowe rozwiązanie, to będzie to prawdziwy sukces.
Pożyjemy, zobaczymy.
Źródło: Ubergizmo