Idioci Kierowcy prześcigają się natomiast w wymyślaniu kolejnych sposobów na to, aby oszukiwać system badający to, czy faktycznie dłonie kierowców spoczywają tam gdzie trzeba.
Dave Mitton umieścił na swoim kanale w serwisie YouTube film, na którym demonstruje to, jak łatwo można oszukać systemy bezpieczeństwa w samochodzie Tesla Model S za pomocą… pomarańczy. Umieszczenie owocu w zaprezentowanym przez Australijczyka miejscu powoduje, że samochód nie przypomina co dwie minuty o konieczności chwycenia kierownicy, gdyż wykrywa nacisk we właściwym miejscu.
Mitton w obliczu fali krytyki zdążył usunąć nagranie, ale w Internecie nic nie ginie – pamiętajcie…
Tesla w swoim oświadczeniu przypomina, że Autopilot to funkcja w dalszym ciągu dostępna wyłącznie w wersji beta. Producent samochodów nikomu nie zaleca, a wręcz odradza takie cyrkowe sztuczki.
Samochody marki Tesla, a zwłaszcza funkcja Autopilot, przyciągają osoby, które testują jej możliwości na różne, często bardzo dziwne sposoby. 9 maja tego roku pisaliśmy na przykład o pierwszym filmie pornograficznym nakręconym w Tesli w trybie autopilota. Serio.
Źródło: YouTube