W niedzielę, 19 maja bieżącego roku, firma Jeffa Bezosa przeprowadziła udaną misję na pokładzie New Shepard NS-25. Był to pierwszy lot załogowy od sierpnia 2022 roku i ważny krok w kierunku wznowienia regularnych lotów “turystycznych” w przestrzeń kosmiczną.
Na pokładzie kapsuły New Shepard znalazło się sześć osób, w tym 90-letni Ed Dwight. Amerykanin został wybrany przez prezydenta Kennedy’ego w 1961 roku do programu astronautów jako pierwszy czarnoskóry kandydat. Mimo rekomendacji Sił Powietrznych, Dwight ostatecznie nie dostał się do korpusu astronautów NASA. Teraz, sponsorowany przez fundację Space for Humanity, spełnił swoje marzenie o locie w kosmos, zostając jednocześnie najstarszą osobą, która tego dokonała.
Wśród pozostałych członków załogi NS-25 znaleźli się m.in. francuski przedsiębiorca Sylvain Chiron, inżynier oprogramowania Ken Hess oraz pilot Gopichand Thotakura z Indii, dla którego również był to pierwszy lot w kosmos.
11-minutowa podróż na granicę kosmosu
Rakieta New Shepard wystartowała o 14:45 czasu UTC z ośrodka Blue Origin w Teksasie. Lot suborbitalny trwał około 11 minut, w trakcie których kapsuła z załogą przekroczyła umowną granicę przestrzeni kosmicznej, tzw. linię Kármána. Ta znajduje się na wysokości 100 km. Astronauci doświadczyli kilku minut stanu nieważkości i mogli podziwiać widok Ziemi z okien kapsuły. Pierwszy stopień rakiety wylądował również bez problemów w uprzednio wyznaczonym miejscu.
Misja NS-25 była pierwszym lotem załogowym Blue Origin od sierpnia 2022 roku. We wrześniu ubiegłego roku, podczas misji towarowej NS-23 doszło do awarii silnika, która wymusiła przerwanie lotu i użycie systemu ratunkowego kapsuły. Federalna Administracja Lotnictwa wszczęła dochodzenie, które zakończyło się dopiero we wrześniu 2023 roku. Pracownicy Jeffa Bezosa musieli wprowadzić 21 działań naprawczych, zanim otrzymali ponowną zgodę na lot.
Udana misja NS-25 potwierdza, że problemy zostały rozwiązane i tym samym otwiera drogę do częstszych lotów turystycznych rakiety New Shepard. Dotychczas konstrukcja Blue Origin odbyła 25 lotów, w tym 7 załogowych, wynosząc w przestrzeń kosmiczną łącznie 37 osób.
Ambitne plany na przyszłość
Poza lotami suborbitalnymi, Blue Origin pracuje nad kilkoma innymi projektami, które mają umożliwić ekspansję ludzkiego gatunku w kosmosie. Obecnie w Ameryce trwają prace nad budową większej rakiety orbitalnej orbitalną New Glenn, która będzie zdolna m.in. do wynoszenia satelitów i misji zaopatrzeniowych.
Firma Bezosa jest również partnerem NASA w programie Artemis. Ten ma z kolei na celu powrót ludzi na Księżyc. Blue Origin opracowuje w tym przypadku specjalny lądownik księżycowy Blue Moon. Wspólnie z Sierra Space Amerykanie budują też prywatną stację kosmiczną Orbital Reef, która ma zacząć działać w drugiej połowie tej dekady.
Wznowienie lotów załogowych New Shepard to ważny krok dla rozwijającego się sektora turystyki kosmicznej. Pokazuje, że firmy takie jak Blue Origin są w stanie pokonywać przeszkody i zapewniać bezpieczne, powtarzalne loty na “skraj” kosmosu.
Źródło: Blue Origin / fot. Blue Origin