Autonomiczne taksówki Cruise w San Francisco odmówiły posłuszeństwa
Przedstawiciele niektórych marek z branż motoryzacyjnej i technologicznej od dawna przekonują, że autonomiczne samochody będą kierowcami lepszymi od ludzi. Pojazdy takie mają jeździć bezpiecznie, przepisowo i niezawodnie. Taksówki firmy Cruise w San Francisco zrobiły wszystko, aby opinia publiczna w te zapewnienia nie wierzyła.
W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy autonomicznych taksówek Crusie blokujących kilka pasów ruchu w San Francisco. Pojazdy zgromadziły się obok siebie na skrzyżowaniu ulic Gough i Fulton w dzielnicy Civic Center we wtorek wieczorem, blokując ruch w obie strony na jednej z ulic. Samochody po prostu stanęły i nie miały zamiaru nigdzie się przemieszczać. W żadnej z nich nie znajdował się wtedy pasażer.
Apparently a bunch of driverless Cruise vehicles were „stuck” blocking an intersection for „a couple of hours” the other night, according to a redditor who posted these images. No word on what the issue might have been. https://t.co/EenuqbjTsD pic.twitter.com/WkPQCF1SjL
— E.W. Niedermeyer (@Tweetermeyer) June 30, 2022
Incydent miał miejsce mniej więcej tydzień po tym, jak Cruise stał się pierwszą firmą, która zaoferowała konsumentom bezzałogowe przejazdy w dużym mieście. Pojazdy te jeżdżą w San Francisco w godzinach od 22:00 do 6:00 po wybranych ulicach w San Francisco.
Nie wiadomo, jak długo samochody blokowały ruch i co konkretnie wywołało tę kuriozalną sytuację.
Przypominam, że nie dalej jak w kwietniu tego roku autonomiczna taksówka Cruise postanowiła odjechać po interwencji ze strony policjanta, by po chwili zatrzymać się w zupełnie innym miejscu. Autonomiczny Chevrolet Bolt zachował się tak, bowiem… tak go zaprogramowano.
Zobacz: Autonomiczny samochód uciekł policjantom po zatrzymaniu. Realizował procedurę
Cruise wygłosił lakoniczne stanowisko
Firma Cruise będąca większościową spółką zależną General Motors potwierdziła, że na początku tego tygodnia miała miejsce usterka, która spowodowała, że niektóre samochody zaczęły się grupować. Rzecznik firmy powiedział, że problem został rozwiązany i nie uczestniczył w nim żaden z pasażerów. Jednocześnie odmówił podania szczegółów technicznych zajścia.
O dziwo, to nie pierwszy taki przypadek
Należący do Alphabet (spółka matka Google) Waymo miał identyczne problemy związane z grupowaniem się swoich autonomicznych pojazdów w mieście. KPIX-TV, oddział CBS w San Francisco, informował w październiku, że kilka pojazdów Waymo utknęło razem w pewnej ślepej uliczce.
Opisywane wydarzenia to kolejne przykłady tego, jak wielkim wyzwaniem są prace nad samochodami autonomicznymi i jak trudno jest prowadzić pilotaż przewozów pasażerskich. Komercjalizacja pojazdów autonomicznych jawi się jako znacznie większe wyzwanie, niż wielu przewidywało jeszcze kilka lat temu.
Źródło: CNBC