W trakcie CES 2019 firma ta pokazała swoją maszynę nazwaną BreadBot. Robi ona chleb od zera, ze składników takich jak mąka i woda. Jest ona naprawdę pokaźnych rozmiarów. Wszystko zaczyna się od podajnika składników, który dozuje odpowiednią ich ilość. Następnie całość podawana jest do maszyny, która miesza ciasto, a potem odkłada do strefy, w której może ono wyrosnąć. Stamtąd ciasto wędruje prosto do piekarnika, a później do automatu, z którego klienci mogą sobie wybrać swój bochen.
BreadBot na CES 2019; źródło: Engadget
Oczywiście nie jest to sprzęt, który postawimy sobie w mieszkaniu, aby mieć świeże pieczywo nawet w niedzielę wolną od handlu. Wilkinson Baking Company chce sprzedawać maszynę do supermarketów, które dzięki niej mogłyby zrezygnować z pakowanego w plastik pieczywa dostarczanego przez piekarnie, a także mrożonych półproduktów gotowych do wypieku w markecie.
Zapewne nieprędko pojawi się to w naszym kraju, ale jeśli pomysł się przyjmie, może w końcu doczekamy się czasów, kiedy idąc do sklepu po paru minutach będziemy mogli dostać do rąk świeżutki, pachnący bochenek chleba.
Źródło: Engadget