Chińczycy chcą stworzyć naddźwiekowy helikopter, który będzie latał po Marsie

Aleksander PiskorzSkomentuj
Chińczycy chcą stworzyć naddźwiekowy helikopter, który będzie latał po Marsie
Naukowcy z Chin zdają się rozwijać zupełnie nowy pomysł. Tym razem Chińczycy pracują nad koncepcją swoistego drona-helikoptera, który będzie podróżował pomiędzy przyszłymi kolonami założonymi na Marsie. Docelowo cała konstrukcja miałaby latać z prędkością większą od dźwięku.

Inżynierowie zdradzają jednak, że wdrożenie takiej technologii może potrwać… dekady.

Chińczycy znów się przechwalają?

Zespół chińskich naukowców opracował koncepcję, która zakłada stworzenie drona w kształcie helikoptera. Ten miałby pozwolić na podróżowanie nad powierzchnią Marsa z prędkością pięć razy szybszą od dźwięku. Wysokość przelotowa miałaby w tym przypadku wynosić około 5000m nad powierzchnią Czerwonej Planety – donosi South China Morning Post. Cały projekt znajduje się jednak na bardzo wczesnym etapie rozwoju i obecnie oczekuje się, że jego dokończenie może zająć nawet kilka dziesięcioleci.

Xu Xu, badacz z Uniwersytetu Beihang przekazał, iż pierwszy lot naddźwiekowy na Marsie może nie nastąpić w przeciągu najbliższych 30 lat. Istnieje bowiem ogromna liczba problemów, które będą musiały zostać rozwiązane po drodze, aby taka sytuacja w ogóle mogła mieć miejsce.

Nie jest również jasne czy sam dron będzie w stanie podróżować z prędkością wyższą od dźwięku na Ziemi, a co dopiero na Marsie. W tym przypadku Chińczycy mogą więc po raz kolejny przechwalać się pomysłami, które finalnie nie zostaną zrealizowane. Tak, jak roblli to wielokrotnie w przeszłości.

Jaki jest więc cel? Przede wszystkim koncepcyjny. Nowy dron miałby łączyć świeżo powstałe kolonie na Marsie. Społeczności te miałyby zasiedlać większość Czerwonej Planety – wymiana zasobów oraz ludzi miałaby odbywać się w określony sposób.

Póki co możemy włożyć ten pomysł między bajki, jednak warto obserwować Chińczyków. W ostatnich miesiącach Państwo Środka bardzo mocno zaczyna rozwijać autorskie pomysły związane z kosmosem. Pozostaje więc kwestią czasu zanim inżynierowie stworzą konkretne rozwiązania, które przydadzą się poza Ziemią.

Prawda, że ten pomysł brzmi jak z książek science-fiction?

Źródło: SCMP / fot NASA

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.