Niewykluczone jednak, że w najbliższych latach sytuacja ta ulegnie gwałtownej zmianie, bowiem bardzo ambitne plany prezentuje firma Xpeng, nazywana czasem „chińską Tesla”. Ten producent elektrycznych pojazdów ogłosił właśnie rozszerzenie swoje dostępności w Europie i wprowadzenie na nasz kontynent niedrogiego sedana – modelu P5.
Xpeng sprzedaje swoje samochody już w czterech europejskich krajach: Norwegii, Danii, Szwecji i Holandii. W tym ostatnim zapowiedziano właśnie otwarcie kolejnego salonu.
Uboższa wersja dla Europejczyków
Model P5 można już zamawiać we wszystkich wyżej wymienionych krajach. Nie znamy jeszcze co prawda dokładnej ceny, ale można spodziewać się, że będzie ona znacznie niższa niż w przypadku największego rywala, czyli Tesli model 3. Świadczy o tym nie tylko fakt, że Xpeng z zasady chce przekonać do siebie klientów atrakcyjną ceną, ale też informacja o nieco uboższym wyposażeniu europejskiej wersji samochodu, w porównaniu do chińskiej.
Według informacji z mediów, P5 na Stary Kontynent ma posiadać starszą wersję autorskiego systemu autonomicznej jazdy Xpilot 2.5, podczas gdy chińskie pojazdy są już wyposażone w znacznie nowocześniejsze rozwiązanie Xpilot 3.5. Co więcej, zabraknie jednej z najbardziej promowanych lokalnie funkcji, czyli skanowania otoczenia w technologii Lidar. Oba braki mogą jednak przełożyć się na jeszcze niższą cenę, na co zapewne liczą wszyscy zainteresowani.
Poza tym, P5 to dosyć zwyczajnie wyglądający, 5-miejscowy sedan zasilany pojedynczym silnikiem elektrycznym o mocy 210 koni mechanicznych. Jego baterie mogą mieć pojemność od 55.9kWh do 71.4kWh, w zależności od wersji, a maksymalny zasięg na jednym ładowaniu to 600 kilometrów. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje podobno 7.5 sekundy. Model posiada też charakterystyczną dla pojazdów elektrycznych deskę rozdzielczą z 15-calowym ekranem dotykowym.
Źródło: Xpeng / fot. tyt. Xpeng