Chiny wydrukują w 3D tamę wysoką na 180 metrów

Maksym SłomskiSkomentuj
Chiny wydrukują w 3D tamę wysoką na 180 metrów
Możliwości drukowania w 3D rosną z roku na rok. Już dwa lata temu donosiliśmy o tym, że firma S-Squared 3D Printers w ciągu zaledwie 12 godzin wydrukowała w 3D dom o powierzchni 46 metrów kwadratowych. Dosłownie kilka dni później Polacy ze startupu REbuild pochwalili się, że użyli drukarki 3D, aby wydrukować betonowy mini domek o powierzchni 7 metrów kwadratowych. Znacie takie powiedzenie, że „jeżeli zrobisz coś doskonale, to znajdzie się Azjata, który zrobi to jeszcze lepiej”? Chiny chcą wykorzystać technologię 3D, aby wydrukować wysoką na 180 metrów tamę.

Chiny użyją drukarek 3D do zbudowania tamy

Domowe drukarki 3D mocno różnią się od urządzeń wykorzystywanych w przemyśle. Domyślacie się zapewne, że wysoka na 180 metrów tama na Wyżynie Tybetańskiej powstanie przy zastosowaniu możliwości sprzętu z drugiej grupy. Konstrukcja ma pomóc pozyskiwać 5 miliardów kWh elektryczności rocznie.

Projekt wywodzi się z laboratorium hydrotechniki i inżynierii na Uniwersytecie Tsinghua jeszcze 10 lat temu. Jego założeniem było zbudowanie największej drukarki 3D na świecie, nieporównywalnie większej od tych, z których korzysta się do drukowania domów. Podobnie jak w przypadku druku 3D na poziomie konsumenckim, tama o wysokości 180 metrów byłaby budowana warstwa po warstwie w bardzo precyzyjny i systematyczny sposób.

tama

Tamy muszą wytrzymać ogromny napór wody. Czy tama wydrukowana w 3D faktycznie okaże się dostatecznie wytrzymała? Cóż, musi. | Źródło: Canva Pro

Ciekawostka: Chińczycy chcą w swoim projekcie całkowicie ogóle zrezygnować z pomocy ludzkiej i zastąpić pracowników budowlanych robotami wykorzystującymi sztuczną inteligencję. Teoretycznie roboty mają pracować szybciej, efektywniej i w dużo niebezpieczniejszych warunkach. Wyzwaniem może być tu nie tylko wysokość tany, ale też ukształtowanie terenu i pogoda.

Tempo prac nad tamą ma być ekspresowe

Według deklaracji projekt ma zostać zrealizowany do 2024 roku. Jeżeli nie skończy się tylko na zapowiedziach i tak imponująca konstrukcja powstanie faktycznie tak szybko, to będzie to naprawdę coś niesamowitego.

Może gdy Chińczycy zbudują już opisywaną tamę, wydrukują nam później Centralny Port Komunikacyjny i samochód elektryczny Izera?

Źródło: Medium

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.