Grupa inżynierów biomedycznych i fizjoterapeutów z Uniwersytetu w Oklahomie stworzyła prototyp egzoszkieletu, który pomaga dzieciom zagrożonym porażeniem mózgowym rozwijać umiejętności ruchowe oraz poznawcze poprzez raczkowanie. Jest to jedna z pierwszych czynności, które dzieci próbują wykonywać same w kluczowym dla rozwoju okresie między drugim a ósmym miesiącem życia.
Jako, że dzieci z porażenie mózgowym zdobywają tę umiejętność średnio w wieku dwóch lat, ich rozwój jest zdecydowanie spowolniony. Zbudowany przez badaczy egzoszkielet dla niemowlaków ma zapobiegać takiej sytuacji. Oprócz wsporników dla małego pacjenta, urządzenie składa się również z małej czapki złożonej z setek elektrod śledzących aktywność mózgu dziecka. Dzięki samouczącemu się algorytmowi egzoszkielet wie, kiedy maluch próbuje raczkować i pomaga mu w niezbędnych czynnościach.
Obecnie prowadzone są badania na grupie 56 niemowląt. Pierwszych wyników testu możemy spodziewać się najszybciej za pół roku. Jeśli okażą się one pozytywne inżynierów czeka współpraca z innymi uniwersytetami. Jeżeli projekt okaże się sukcesem, być może w przyszłości rodzice chorych dzieci będą mogli kupić taki sprzęt do domu, aby ich pociechy mogły prawidłowo się rozwijać.
Źródło: Spectrum.ieee