Wprowadzenie na rynek technologii SuperCharger V3 wiąże się ze zwiększoną podażą na szybkie ładowanie aut elektrycznych oraz przede wszystkim z chęcią zwiększenia przepustowości podczas uzupełniania energii w poszczególnych samochodach.
Nowa ładowarka wykorzystuje zasilanie o mocy do 1MW i oferuje przepływ energii na poziomie do 250 kW. Dla przykładu, korzystając z ładowarki SuperCharger V3, model Tesla 3 w ciągu 5 minut ładowania uzyska dodatkowy zasięg na poziomie 120 kilometrów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nowa ładowarka od firmy Elona Muska pozwoli nie tylko zmniejszyć opłaty za ładowanie o 50%, ale również znacząco przyspieszy uzupełnianie energii w akumulatorze samochodu w „trasie”.
To nie koniec zmian. Podczas zbliżania się do ładowarki, auto samo dostosuje temperaturę baterii tak, aby była ona od razu gotowa do ładowania – bez konieczności czekania. Tego typu zabieg ma przełożyć się na nawet 25% oszczędność czasu samych kierowców.
Plany związane ze stacjami szybkiego ładowania są ambitne i w kolejnych latach ich ilość będzie się tylko i wyłącznie zwiększać. Nie wiadomo, jak na to wszystko zareagują producenci samochodów innych marek.
Popularność aut z wbudowanymi bateriami zwiększa się z roku na rok i na rynku nie ma już praktycznie ani jednej firmy, która nie oferowałaby podobnej konstrukcji.
Źródło: Tesla