Elon Musk, dyrektor generalny SpaceX po udanej misji związanej z wystrzeleniem kapsuły Crew Dragon, która zadokowała przy ISS ma kolejny plan. Amerykański przedsiębiorca przekazał pracownikom wiadomość dotyczącą statku Starship, który finalnie służyć do podróży na Księżyc oraz Marsa. Starship ma być obecnie największym priorytetem SpaceX – środki przeznaczone na jego rozwój zostaną zwiększone.
Musk zasygnalizował chęć przyspieszenia prac nad statkiem Starship w wewnętrznym mailu do pracowników, zaledwie kilka dni po udanym wystrzeleniu rakiety wraz z kapsułą Crew Dragon. W mailu, który otrzymali pracownicy, Musk poprosił pracowników, aby natychmiast przyspieszyli prace nad systemem transportu kosmicznego. Oczywiście powrót kapsuły Crew Dragon na Ziemię dalej pozostaje ważną częścią misji SpaceX i Musk zdaje sobie z tego świadomość.
fot. SpaceX
Nowy system transportowy powiązany ze statkiem Starship miałby składać się ze 120 metrowej konstrukcji zawierającej w sobie rakietę jako system nośny oraz sam statek, który pozwoli wysłać astronautów oraz ładunek ponad powierzchnię naszej planety. Starship ma być także pierwszą w historii, seryjnie produkowaną konstrukcją – każda kolejna ma być gotowa w 72 godziny. To wszystko ma pozwolić nie tylko na podróże większej ilości osób, ale także na obniżenie finalnych kosztów transportu kosmicznego.
Pierwotnie oczekiwano, iż Starship wyląduje bez załogi na Księżycu już w 2021 roku, jednak tego typu misja może się opóźnić. SpaceX boryka się z problemami, które wychodzą podczas różnego rodzaju testów całej konstrukcji. W ostatnim czasie NASA poinformowała również, iż to właśnie SpaceX będzie odpowiedzialne za stworzenie systemu transportowego, który będzie wynosił astronautów na stację kosmiczną w ramach programu Artemis.
Przed Elonem Muskiem i jego firmą stoi więc wielkie zadanie i nie ma co się dziwić, że amerykański przedsiębiorca spieszy się jak tylko może. Ostatecznym celem pozostaje i tak podróż w kierunku Marsa.
Źródło: DT / fot. SpaceX