Starlink będzie dwa razy szybszy
Obecnie wysoko nad chmurami pracuje już 1000 małych satelitów Starlink – ich liczba będzie się sukcesywnie zwiększać wraz z czasem. Usługa beta internetu satelitarnego oferuje użytkownikom na terenie USA, Kanady i Wielkiej Brytanii prędkość na poziomie około 100 Mb/s. Jeszcze w 2021 roku ta prędkość ma wzrosnąć do 300 Mb/s. Oznaczałoby to potrojenie obecnej prędkości, co samo w sobie wygląda naprawdę imponująco.
W 2021 roku Starlink ma także doczekać się ulepszeń związanych z opóźnieniami przesyłu danych – te zostaną zmniejszone do około 20 milisekund. To dwa razy szybciej niż w przypadku obecnie działającego systemu.
Most of Earth by end of year, all by next year, then it’s about densifying coverage.
Important to note that cellular will always have the advantage in dense urban areas.
Satellites are best for low to medium population density areas.
— Elon Musk (@elonmusk) February 22, 2021
Ile satelitów zostanie wysłanych w kosmos?
Elon Musk twierdzi, iż do końca 2021 roku SpaceX będzie w stanie umieścić na orbicie Ziemi taką liczbę satelitów, która zapewni zasięg większości mieszkańców Ziemi. Nasza planeta ma być w pełni pokryta sygnałem od Starlink już w 2022 roku.
W ostatnim czasie poznaliśmy polskie ceny usługi Starlink i trzeba przyznać, że mogą one zwalać z nóg. Z drugiej strony jednak, w przypadku osób mieszkających na terenach mało zaludnionych oraz poza dużymi miastami, Starlink może być prawdziwym zbawieniem.
Szacuje się, że Starlink może ostatecznie wygenerować około 50 miliardów dolarów rocznego przychodu i zagarnąć dla siebie nawet kilka procent udziałów w globalnym rynku telekomunikacyjnym.
Źródło: DT / fot. SpaceX – Unsplash