Patrząc na to jakimi gadżetami zaskakuje konsumentów rok 2019 wprost nie mogę doczekać się roku 2020. Watykan rozpoczął właśnie sprzedaż nowoczesnych różańców. eRóżańce (eRosary) sprzedawane są ze specjalną, elegancką stacją dokującą i kosztują 99 euro, czyli równowartość około 425 złotych. I nie, wcale nie żartuję.
Nowoczesny gadżet ubieralny dla praktykujących katolików może być noszony niczym bransoleta. Składa się on z dziesięciu czarnych paciorków wykonanych z agatów i hematytów oraz „inteligentnego krzyża” (sic!), w którym przechowywane są dane. Dobrze przeczytaliście – inteligentny różaniec łączy się ze smartfonem poprzez specjalną aplikację modlitewną. Po włączeniu gadżety użytkownik może odmówić różaniec standardowy, kontemplacyjny lub tematyczny.
W aplikacji zawarte są nie tylko poradniki modlitewne (personalizowane!), ale także dane pomagające śledzić stan zdrowia, które zbiera urządzenie.
Watykański eRóżaniec jest częścią światowej papieskiej sieci modlitewnej (Pope’s Worldwide Prayer Network) i został zaprojektowany jako narzędzie nauczania oparte na nowoczesnej technologii. Dzięki niemu każdy katolik ma nauczyć się „jak odmawiać różaniec o pokój na świecie”.
Możecie myśleć o eRóżańcu różne rzeczy, ale Kościołowi nie można odmówić tego, że stara się podążać z duchem czasu. Papież Franciszek korzysta z Instagrama, a Stolica Apostolska jest obecna na Telegramie. Dość powiedzieć, że Watykan wypuścił swoją pierwszą apkę na iPhone’a jeszcze w 2008 roku.
Źródło: Vatican News, eRosary