Energia słoneczna bezpośrednio z kosmosu
Badanie zlecone agencjom konsultingowym z Niemiec oraz Wielkiej Brytanii pokazały, iż stworzenie technologii pozwalającej na przesył energii z kosmosu na Ziemię faktycznie jest możliwe. ESA opublikowała nawet badania, które dostarczają technicznych oraz programowych informacji europejskim urzędnikom. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a sam pomysł uzyska finansowanie, jego realizacja powinna rozpocząć się już w okolicach 2025 roku.
Podstawową zaletą zbierania energii bezpośrednio z przestrzeni kosmicznej jest to, że zarówno pogoda ani noc nie będą w stanie stanie zakłócić skutecznego pozyskiwania prądu. Europa zużywa obecnie około 3000 TWh energii rocznie – ogromne obiekty na orbicie geostacjonarnej Ziemi mogłyby zaspokoić od jednej trzeciej do jednej czwartej wymienionego wyżej zapotrzebowania.
fot. NASA
Pozyskiwanie energii z przestrzeni kosmicznej wymagałoby stworzenia konstelacji kilkudziesięciu ogromnych satelitów rozmieszczonych w odległości około 36 tys. kilometrów od Ziemi. Każdy z tych satelitów miałby masę około 10 razy większą od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Chociaż sama koncepcja pozyskiwania energii z przestrzeni kosmicznej może brzmieć jak dobry pomysł, to ma ona również krytyków. Wszystko rozbija się o czas i pieniądze związane z wystrzeleniem ogromnych satelitów na orbitę.
Czy urzędnicy wezmą opisywane rozwiązanie pod uwagę i dadzą mu “zielone światło”?
Poczekamy, zobaczymy.
Źródło: ESA / fot. NASA