Każdy, kto był świadkiem katastrofy, mógł jedynie patrzeć na to, jak szczątki Challegera spadały do oceanu. NASA wkrótce po wydarzeniu udała się na ich poszukiwania, odzyskując wiele pozostałości statku – wiele, ale nie wszystkie. Teraz niespodziewanie odnaleziono kolejne fragmenty promu.
Niespodziewane znalezisko
Najnowsze pozostałości promu Challenger odnalazła ekipa filmowa pracująca nad programem dla kanału History Channel. Jej celem było odszukanie szczątków statków zagubionych w Trójkącie Bermudzkim, a przypadkiem natknęła się ona na 6-metrowy fragment kosmicznego promu. Warto w tym miejscu wspomnieć, że Trójkąt Bermudzki leży na południe od tak zwanego Kosmicznego Wybrzeża, czyli regionu na Florydzie, gdzie znajduje się Centrum Kosmiczne im. Johna F. Kennedy’ego oraz Cape Canaveral Space Force Station. Challenger wystartował 28 stycznia 1986 roku o godzinie 16:38 UTC z właśnie z Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego.
Tak duży fragment promu Challenger odnaleziono po raz pierwszy od 25 lat. Biolog morski i oceaniczny eksplorator, Mike Barnette, który kierował zespołem nurków biorących udział w programie, powiedział, że załoga bardzo szybko zdała sobie sprawę z tego, iż ma do czynienia z czymś wyjątkowym.
„Uznaliśmy, że musieliśmy natychmiast sprawić, aby na to odkrycie zwróciła uwagę NASA.”, powiedział Barnette. „To miejsce, znajdujące się poza Trójkątem Bermudzkim u wybrzeży Florydy, przypomina o utracie siedmiu odważnych astronautów – kolegów odkrywców – a katastrofa Challengera była tragiczną porażką dla amerykańskiego programu kosmicznego. Niemniej, z tego przerażającego wydarzenia wyciągnięto ważne wnioski, które ostatecznie doprowadziły do niezwykłych postępów w dziedzinie eksploracji kosmosu.”
Odkrycie potwierdzone przez NASA
Faktycznie, NASA została od razu powiadomiona o znalezisku. Udostępniono jej także materiał nagrany przez nurków. Eksperci przyznali, że faktycznie odnaleziono fragment promu Challenger, o czym administrator NASA, Bill Nelson, poinformował w publicznym oświadczeniu.
Co tak dokładnie przedstawia wideo powstałe podczas nagrań do programu dla History Channel? Na filmie widać nurków unoszących się nad segmentem wahadłowca. Segment ten składa się z czerwonych płytek o długości 8 cali. Niektóre z nich są pokryte z wierzchu białymi, podziurawionymi elementami. NASA nie poinformowała, o jakim fragmencie promu mowa. To powiedziawszy, niektóre płytki izolacyjne Challengera miały po 8 cali długości.
Co stanie się z odnalezionymi szczątkami promu Challenger? NASA się nad tym zastanawia. Kto wie, być może wydobędzie je z oceanu. Warto wspomnieć, że zgodnie z prawem wszystkie pozostałości po promach kosmicznych są własnością rządu USA.
Wideo przedstawiające fragment kosmicznego wahadłowca będzie częścią programu The Bermuda Triangle: Into Cursed Waters, którego emisja wystartuje na History Channel w USA 22 listopada. Nie wiadomo, czy i kiedy program ten otrzyma wersję polską.
Źródło: NASA, fot. tyt. NASA