Francja rzuca rękawicę SpaceX. Kraj buduje własną rakietę wielokrotnego użytku

Aleksander PiskorzSkomentuj
Francja rzuca rękawicę SpaceX. Kraj buduje własną rakietę wielokrotnego użytku
{reklama-artykul}
W poniedziałek w tym tygodniu francuski minister finansów Bruno Le Maire ogłosił plan dla Europy, aby skuteczniej konkurować z… SpaceX. Okazuje się, że Francja będzie chciała opracować w krótkim czasie własną rakietę wielokrotnego użytku. Ta miałaby być skuteczną alternatywą dla Falcona 9 od firmy Elona Muska.

Niedawno pisaliśmy dla Was o tym, jak ESA reaguje na szybki rozwój SpaceX. Wygląda na to, że Europa chce stworzyć realną konkurencję dla USA w zakresie swoistego wyścigu kosmicznego.

Francja opracuje własną rakietę. Jaki jest plan?

Nowy plan Francuzów zakłada wykorzystanie firmy ArianeGroup. Ta miałaby opracować nową rakietę o nazwie Maia do maksymalnie 2026 roku. To około 4 lata przed terminem wyznaczonym przez Europejską Agencję Kosmiczną. ESA przygotowuje bowiem własne technologie, które mają stanowić solidną konkurencję dla amerykańskiego SpaceX.

Chociaż na ten moment nie znamy zbyt wielu szczegółów, to już teraz wiadomo, że rakieta Maia produkowana przez Francuzów nie będzie zagrożeniem dla Falcona 9. Cała konstrukcja będzie miała udźwig na poziomie 1 tony metrycznej i będzie w stanie dotrzeć na orbitę okołoziemską. Za napęd będzie odpowiadać silnik Prometheus napędzany metanem i ciekłym tlenem. Silnik Prometheus póki co pozostaje w fazie rozwoju – posiada on ciąg porównywalny do pojedynczego silnika rakietowego Merlin 1D napędzającego rakietę SpaceX.

francjarakieta2
fot. SpaceX

Sumarycznie Falcon 9 będzie w stanie wynieść na orbitę 15 razy większy ładunek niż rakieta Francuzów. Czy można tu mówić o realnej konkurencji? Sami oceńcie.

Polityka rozwoju rakietowego w Europie jest złożona i obarczona wieloma regulacjami. Do tego można dołożyć także trwającą rywalizację pomiędzy Francją, Włochami i Niemcami – każdy z tych krajów chce osiągnąć swoistą supremację kosmiczną na terenie Starego Kontynentu.

Dobrze jednak, że Europa zdaje sobie sprawę, jak bardzo została w tyle za USA i innymi, bardziej zwinnymi konkurentami. W ciągu najbliższych 9 lat Francuzi zainwestują około 1,5 miliarda euro we własne przedsiębiorstwa kosmiczne.

Źródło: Reuters / fot. Kurt Cotoaga – Unsplash

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.