Francuski start-up zapisze Twoje dane na DNA. O ile zapłacisz

Anna BorzęckaSkomentuj
Francuski start-up zapisze Twoje dane na DNA. O ile zapłacisz

Pewien francuski start-up o nazwie Biomemory wprowadza w życie technologię rodem z science-fiction. Mowa o technologii, która pozwola przechowywać notatki, przepisy i inne treści tekstowe na… DNA zamiast na zwykłym pendrivie. Aby z niej jednak z skorzystać, trzeba będzie naprawdę sporo zapłacić.

Nośnik danych z DNA

Tak, firma Biomemory postanowiła wykorzystywać do zapisywania danych ten sam organiczny związek chemiczny, który jest nośnikiem naszych informacji genetycznych – DNA, czyli kwas deoksyrybonukleinowy. DNA ma bowiem zapewniać przechowywanym cyfrowym danym bezpieczeństwo przez ponad sto lat.

Rozwiązanie od Biomemory, czyli karta DNA, nie jest większa niż standardowa karta kredytowa. Ma jednak stanowić klucz do przyszłości, w której dane nie będą ulegać degradacji z biegiem czasu (albo będą jej ulegać znacznie wolniej). Taka karta ma być zdolna do przechowywania do kilobajta danych tekstowych w sekwencji DNA.

Karta DNA
Karta DNA od Biomemory. | Źródło: Biomemory

Kilobajt danych to nie dużo. To bowiem odpowiednik krótkiej wiadomości e-mail lub długiego Tweeta. Trzeba jednak zaznaczyć, że pojemność samego DNA jest bardzo duża. W 1 gramie tej substancji można by zapisać około 215 000 terabajtów danych – tyle ile waży cała Biblioteka Netflixa. Pojemność karty DNA ograniczono, a to tylko dlatego, że zarówno zapisywanie danych w DNA, jak i odczytywanie tych danych to proces bardzo długi.

Czasochłonne przedsięwzięcie

Podczas zapisywania danych na DNA treści tekstowe są tłumaczone na serię zasad azotowych – adeniny (A), guaniny (G), cytozyny (C) i tyminy (T). Następnie syntetyzuje się nić DNA o odpowiedniej sekwencji tych zasad, a potem się ją suszy i zamyka w karcie, zabezpieczonej przed wpływem czasu. Zakodowanie w ten sposób 1 kilobajta danych trwa aż osiem godzin.

Proces odczytania danych z karty DNA również jest czasochłonny, ponieważ wymaga nawodnienia DNA. Potem trzeba jeszcze z resztą dokonać jego sekwencjonowania. Dlatego karta DNA to obecnie przede wszystkim sposób na stworzenie ciekawej, sentymentalnej pamiątki. Nie zastąpi ona subskrypcji Google One czy Apple iCloud.

Niestety, stworzenie karty DNA kosztuje niemało, bo nie bagatela 1000 euro, czyli około 4300 złotych. Biomemory to jednak pierwsza firma, która udostępnia usługę zapisania danych na DNA. Inne firmy z tą technologią jedynie eksperymentują.

Źródło: PR Newswire, fot. tyt. Unsplash/Warren Umoh

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.