Jak napisał, należąca do niego firma Boring Company, której główną misją jest kopanie tuneli, w najbliższych latach podejmie się budowy działającej kolei Hyperloop. Przy okazji Musk zasugerował, że będzie to transport pasażerski, bo przytoczył badania mówiące o przewadze tej technologii nad jakąkolwiek inną, którą znamy.
„Z punktu widzenia fizyki jest to najszybszy możliwy sposób dotarcia z centrum miasta do jakiegokolwiek punktu w odległości mniejszej niż ~2000 mil. Statek kosmiczny jest szybszy na dłuższych dystansach” – napisał.
Źródło: Elon Musk / Twitter
Hyperloop rozwiąże wiele problemów
Musk wspomniał też w innym wpisie, że transport odbywający się w tunelach podziemnych jest całkowicie odporny na warunki pogodowe. Zauważył, że będąc w podziemnej kolejce można by się nawet nie zorientować, że na powierzchni szaleje huragan. Dodatkowo, tunele nie będą wymagały integracji z obecną infrastrukturą, dzięki czemu ich rozbudowa ma być szybsza, niż w wypadku instalacji naziemnych.
The Boring Company na razie nie ujawnia żadnych konkretnych planów dotyczących budowy Hyperloopa. Nie wiemy więc gdzie mógłby on powstać, ani kiedy rozpoczną się prace. Póki co, firma wydaje się być całkowicie skupiona na jednym projekcie – 47-kilometrowej sieci tuneli w Las Vegas, które, przynajmniej na początku, mają jedynie być jedynie alternatywną trasą dla prywatnego transportu.
Dla przypomnienia, Hyperloop w ostatecznej wersji ma być systemem kapsuł pasażerskich, które będą mogły poruszać się z prędkościami dochodzącymi nawet do 1000 km/h. Pomysł został przedstawiony światu przez Elona Muska już w 2012 roku.
Źródło: Elon Musk / Twitter / fot. tyt. The Boring Company