Próba miała miejsce 12 maja, jednak informacje na jej temat opublikowano dopiero teraz. Niewielką platformę udało się rozpędzić w odcinku testowym do 112 km/h. Nie jest to co prawda prędkość, która robiłaby na kimkolwiek wrażenie, ale Hyperloop One stosuje metodę małych kroków.
Kolejnym celem jest osiągnięcie prędkości 400 km/h. Ostatecznie kolej Hyperloop ma przemieszczać się z prędkością do 1200 km/h, ale do tego jeszcze daleka droga.
Udana próba Hyperloop One
Będzie to możliwe dzięki zamknięciu wagonów w szczelnych tubach, praktycznie pozbawionych powietrza. Tym samym eliminowane są opory powietrza, które wpływają na utratę prędkości.
Hyperloop One chwali się, że jest pierwszą firmą, której udało się przeprowadzić pełnoprawny test kolei Hyperloop. Firma podzieliła się także wyglądem swoich wagonów, wykonanych głównie z aluminium i włókna węglowego.
Docelowo Hyperloop ma służyć do szybkiego przewozu towarów i osób. Osiągana prędkość i częstotliwość jazdy ma sprawić, że transport ten będzie atrakcyjniejszy od samolotów.
Źródło: The Verge