W listopadzie ubiegłego roku ofiarą zamachu padł Mohsen Fakhrizadech, irański naukowiec zajmujący się rozwojem broni nuklearnej. Od samego początku Irańczycy zwracali uwagę, iż Fakharizadech został zabity przez sprzęt wyposażony w nowoczesne technologie – nikt im jednak nie wierzył. New York Times donosi, że tego typu przesłanki mogły być prawdziwe.
Naukowca zabiła broń wyposażona w algorytmy AI?
Nowy raport New York Times potwierdza, iż za śmiercią irańskiego naukowca stała nowoczesna broń wyposażona w algorytmy sztucznej inteligencji. Fakrizadech od dawna znajdował się na liście potencjalnych celów Mossadu, jednak nie udawało się go złapać. Agenci, którzy przeprowadzili udaną misję byli wspierani przez Stany Zjednoczone oraz agentów CIA.
Do przeprowadzenia operacji użyto specjalnego aparatu robotycznego, który był w stanie obsługiwać zdalnie karabin maszynowy. Oprócz robota, który został wykorzystany do sterowania karabinem, inżynierowie wykorzystali również wiele kamer, które przesyłały obraz na żywo do miejsca, z którego zdalnie sterowano całą maszyną. Okazuje się, że operatorzy podczas akcji mogli siedzieć tysiące kilometrów dalej.
fot. Matt Hearne – Unsplash
Cała sekwencja wydarzeń od pierwszego wystrzału rozegrała się w mniej niż minutę – podczas niej robot wystrzelił około 15 razy, skutecznie trafiając naukowca w kręgosłup. Pickup, w którym znajdowała się broń został automatycznie wysadzony przez materiały wybuchowe, aby uniknąć śladów, jednak niektóre części robota i karabinu przetrwały eksplozję.
Obecnie nie wiadomo, na ile dokładnie sztuczna inteligencja pomogła w strzelaniu ze specjalnie skonstruowanego karabinu. Bardzo możliwe, że w tym przypadku była ona odpowiedzialna za namierzanie irańskiego naukowca oraz korygowanie swojej pozycji – bez konieczności udziału człowieka.
Trzeba przyznać, że wygląda to póki co naprawdę przerażająco. Już jakiś czas temu wojskowi na całym świecie chcieli osiągnąć konsensus w związku z bronią napędzaną przez sztuczną inteligencję.
Czy takich historii będzie więcej? Można się spodziewać, że tak.
Źródło: NYT / fot. Stiven Sanchez – Unsplash