Które samochody elektryczne najszybciej odzyskują zasięg i zużywają najmniej energii? Ranking 2022

Maksym SłomskiSkomentuj
Które samochody elektryczne najszybciej odzyskują zasięg i zużywają najmniej energii? Ranking 2022
Niemiecka firma konsultingowa P3 Group opublikowała najnowszą edycję swojego raportu, dotyczącego szybkości odzyskiwania zasięgu przez poszczególne modele samochodów elektrycznych. Przy okazji sprawdzono ich rzeczywiste zużycie energii. To interesujące informacje nie tylko dla konsumentów przekonanych do zakupu auta zasilanego energią elektryczną, ale też sceptyków narzekających na długi czas ładowania pojazdów typu EV.

Samochody elektryczne – rzeczywiste zużycie energii i szybkość ładowania

Największe wady samochodów elektrycznych to zdaniem wielu wciąż niezbyt wysoki zasięg, niezbyt wysokie tempo ich ładowania oraz kiepska infrastruktura sieci ładowania – a przynajmniej tak wygląda to z perspektywy Polaków. Często mówi się, że gdyby elektryki ładowały się naprawdę szybko, można by przymknąć oko na zasięg oraz raczkującą jeszcze sieć stacji ładowania. Zobaczcie, jak wypadają w tej kwestii popularne modele prześwietlone przez P3 Group.

P3 Group podzieliła samochody na trzy klasy, a za kryterium ich kategoryzacji przyjęto ceny. Nie dyskutujmy zatem o być może nieco kontrowersyjnym zaliczaniu niektórych samochodów do segmentu premium. W mojej ocenie wypasiona KIA Sportage HEV jest bardziej „premium” niż Mercedes CLA w tej samej cenie i ktokolwiek, kto przejdzie się tymi dwoma autami będzie miał zapewne te same odczucia. W dzisiejszych czasach znaczek na masce coraz rzadziej wiąże się bezpośrednio z kryterium jakościowym. Do rzeczy:

  • Klasa luksusowa: cena katalogową powyżej 65 tys. euro
  • Klasa premium: cena katalogową od 35 tys. euro do 65 tys. euro
  • Klasa kompaktowa: cena katalogową do 35 tys. euro

Które samochody elektryczne ładują się najszybciej?

Klasa luksusowa

Tutaj do wartości wzorcowej (1.0 P3CI) najmniej zabrakło samochodom Mercedes-Benz EQS450+, BMW iX xDrive50 oraz Porsche Taycan GTS. 20 minut ładowania z największą akceptowaną przez nie mocą dawało odpowiednio 275, 273 i 271 kilometrów prognozowanego zasięgu. Całkiem sporo, prawda?

szybkosc ladowania ev 1a

Źródło: P3 Group

Klasa premium

Tutaj absolutnie bezkonkurencyjna okazała się KIA EV6 w wersji tylnonapędowej z baterią 77,4 kWh. Z niewielką stratą za nią uplasował się Hyundai IONIQ 5 w wersji z napędem na jedną oś. Zauważalnie gorsze wyniki uzyskały BMW i4 eDrive40, Tesla Model 3 Long Range oraz reszta stawki.

szybkosc ladowania ev 2a
Źródło: P3 Group

Klasa kompaktowa

W klasie kompaktowej wyniki nie rzucały na kolana. Najtańsze samochody elektryczne ładują się znacznie wolniej, na co wskazuje jednoznacznie indeks P3CI. Liderem rankingu jest tu VW ID.3 z baterią 58 kWh, a tuż za nim uplasowały się Hyundai Kona 64 kWh, Peugeot e-208 GT i Fiat 500e. Wyniki uzyskane przez auta Mini Cooper SE i Dacia Spring można z czystym sumieniem określić mianem żenująco słabych.

szybkosc ladowania ev 3a
Źródło: P3 Group

Rzeczywiste zużycie energii samochodów elektrycznych

Druga z kategorii porusza drażliwy temat rzeczywistego zużycia energii samochodów elektrycznych, z którego to bezpośrednio wynika zasięg elektryków. Każdy miłośnik motoryzacji wie, że testy WLTP przyniosły tylko nieznaczną poprawę we wskazaniach i są równie niewiarygodne, jak poprzedni standard. Krótko: zasięg WLTP to coś, co można włożyć między bajki.

P3 Group porównało zasięg WLTP z testem w standardzie +ADAC Ecotest, mającym sprawdzać zużycie energii samochodów elektrycznych przy bardzo spokojnej jeździe, w normalnych warunkach. Jakie wnioski płyną z pomiarów?

Klasa luksusowa

W klasie luksusowej liderem jest auto, które wykazuje przy okazji najmniejszą zwyżkę zużycia względem pomiaru WLTP. Mowa o BMW iX xDrive50 ze zużyciem energii na poziomie 20,4 kWh w teście +ADAC Ecotest. Zdecydowanie najgorzej wypada tu Audi e-tron GT quattro ze zużyciem 26,3 kWh, aż o 22 procent większym, niż sugeruje WLTP.

rzeczywisty zasieg ev 1a
Źródło: P3 Group

Klasa premium

W segmencie premium największe przekłamanie wykazuje VW ID.4. Wynosi ono aż 28 procent! Rzeczywiste zużycie energii na poziomie 22,8 kWh czyni go najgorszym samochodem w stawce. Na drugim biegunie jest Polestar 2 LR Single Motor z wynikiem 18,5 kWh, tylko o 8 procent wyższym niż w teście WLTP.

rzeczywisty zasieg ev 2a
Źródło: P3 Group

Klasa kompaktowa

W klasie kompaktowej w każdym z przypadków test WLTP zaniżał rzeczywiste zużycie energii o ponad 10 procent. Najgorzej pod tym względem wypadły Dacia Spring, czyli najtańszy samochód elektryczny w Polsce, Peugeot e-208 GT i Volkswagen ID.3 58 kWh. Najmniej energii zużywały Hyundai Kona 64 kWh, Fiat 500e oraz Mini Cooper SE.

rzeczywisty zasieg ev 3a
Źródło: P3 Group

Zwycięzcy testu

Po zestawieniu ze sobą powyższych danych uznano, że zwycięzcą trzeciego rankingu P3 Charging Index jest KIA EV6, zdecydowanie najszybciej odzyskująca zasięg. Co ważne: zasięg. Samochód wyprzedził droższych konkurentów. Na uwagę zwraca obecność na czwartym miejscu Hyundaia IONIQ 5 z rezultatem 272 kilometrów.

zwyciezcy ev mini
Źródło: P3 Group

Źródło: P3 Group

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.