Ile trzeba będzie zapłacić za Lightyear 0?
Lightyear pokazuje, jak będzie wyglądała przyszłość
Samochód Lightyear 0 ma być efektem sześciu lat intensywnych badań oraz rozwoju proponowanego przez inżynierów tegoż startupu. Sam pojazd nie wygląda jakoś szczególnie w porównaniu do konkurencji. Od razu w oczy rzucają się jednak panele słoneczne. Firma zastrzega, iż wykorzystała je w oparciu o własne patenty oraz technologię. I rzuca odważne stwierdzenie, że jeśli ktoś dojeżdża do pracy lub w szkoły w odległości do 35 kilometrów – wtedy też nie będzie musiał podłączać Lightyear 0 do ładowania.
Auto ma bowiem samo uzupełniać energię właśnie przy wykorzystaniu wspomnianych paneli słonecznych. Wnętrze Lightyear 0 jest minimalistyczne oraz zostało zaprojektowane ze smakiem. Materiały użyte do urządzenia środka pojazdu mają być w 100 proc. wegańskie – nawet w przypadku mikrofibry wykorzystanej na tapicerce samochodu. Na desce rozdzielczej znajdziemy ekran o przekątnej 10,1 cala, który wykorzystuje do działania system Android Automotive.
Kiedy pierwsze sztuki pojazdu pojawią się na rynku? Tego jeszcze nie wiadomo. Jest jednak bardzo prawdopodobne, że Lightyear pokaże nam model 0 w przeciągu najbliższych kilku miesięcy.
Źródło: Lightyear / fot. Lightyear