Co najlepsze, widoczne anteny umieszczone na Jezusie ze Świebodzina są… do wynajęcia – do takich informacji przynajmniej dotarła redakcja Faktu podczas dziennikarskiego rozpoznania. Popatrzmy na to jednak z innego punktu widzenia. Umieszczenie anten do komunikacji bezprzewodowej niemalże na 60 metrowej konstrukcji eliminuje element inwestycji związany z… jej budową. Dzięki temu sygnał sieci będzie mógł być emitowany na dalszych odległościach bez obawy o to, że zbyt szybko on zaniknie.
Nie ma co się dziwić, że niektórzy wierni są oburzeni, ale dla kościoła ze Świebodzina taka instalacja jest wręcz idealnym pomysłem na to, jak zarobić więcej pieniędzy potrzebnych do różnych celów – w to już nie będziemy szczegółowo wnikać.
Na ten moment trzeba jednak uważnie obserwować całą sytuację oraz to, w jaki sposób parafia wykorzysta internet umieszczony na głowie Jezusa.
No bo skoro Bóg może być wszędzie, to… dlaczego miałoby się tak nie stać z Wi-Fi?
Źródło: Fakt