Nowa strategia ma pomóc Nissanowi przyciągnąć klientów i przede wszystkim zrewolucjonizować rynek baterii.
Nissan i NASA będą współpracować przy akumulatorach półprzewodnikowych
Aby osiągnąć cel w zakresie rozwoju baterii nowej generacji, Nissan otworzy specjalną, pilotażową fabrykę w 2024 roku. Niektóre koncepcje związane z akumulatorami półprzewodnikowymi producenta zostało zaprezentowanych w laboratorium – teraz pora na rozwój komercyjnych rozwiązań. Nissan ma nadzieję, że nowe akumulatory będą w stanie zadebiutować w pojazdach osobowych w okolicach 2028 roku.
Warto pamiętać, że nie tylko Nissan skupia się na rozwoju baterii nowej generacji. W kuluarach robi to także Tesla oraz Panasonic i firma Solid Power. Branża motoryzacyjna tylko czeka na to, kto będzie pierwszy, tym samym podbijając rynek.
fot. Maxim Hopman – Unsplash.com
Co ciekawe, do opisywanego pomysłu Nissan zatrudnia konsultantów i naukowców z NASA. Ci mają pomóc firmie stworzyć stabilną konstrukcję baterii, nie wykorzystując przy tym ciekłych elektrolitów oraz drogich metali, takich jak kobalt czy nikiel. Wyeliminowanie dwóch ostatnich materiałów sprawiłoby, iż same baterie stałyby się nie tylko tańsze, ale również mogłyby być tworzone z korzyścią dla środowiska.
Czytaj też: Zasila dom baterią z Tesli Model S. Odłączył się od sieci energetycznej
Do rozwoju nowej generacji baterii Nissan może wykorzystać również superkomputery opierając się o platformy informatyki materiałowej. Tego typu platformy korzystają z dużych baz danych, które na bieżąco dopasowują i mieszają materiały – w celu określenia ich pozytywnych właściwości.
Czy nowoczesny akumulator faktycznie uda się stworzyć? Na konkrety niestety jeszcze poczekamy.
Źródło: CBS / fot. Chuttersnap – Unsplash.com