Nie wiem czy wiecie, ale w ciągu ostatnich 10 lat ludzkość wyprodukowała więcej plastiku, niż na przestrzeni całego XX wieku. Ostatnio mówi się wiele na temat ekologii i potrzeby stopniowego odchodzenia od korzystania z tego tworzywa sztucznego, które jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia naszej planety. O ile my, ludzie, możemy korzystać z eko toreb, metalowych słomek do napojów i szklanych butelek, robiąc przy tym coś dobrego na niewielką skalę, to najwięcej do zrobienia w tym temacie mają wielkie koncerny.
I Pepsi wykonuje ruch w dobrą stronę.
Przedstawiciele PepsiCo poinformowali, ze rezygnują ze sprzedawania w plastikowych butelkach wody mineralnej Aquafina. Od teraz woda ta sprzedawana będzie wyłącznie w aluminiowych puszkach. Aquafina w tej postaci dystrybuowana będzie początkowo tylko do punktów gastronomicznych i niewielkich sklepów. Kolejnym krokiem będzie dostarczanie jej w tego rodzaju opakowaniach także do sklepów wielkopowierzchniowych.
Aquafina to jedna z wielu marek należących do PepsiCo. Amerykańskie przedsiębiorstwo w dalszym ciągu będzie sprzedawało w plastikowych butelkach inne swoje popularne napoje – Pepsi, Lipton, Mirindę, 7 Up, czy też Gatorade. Trudno w postępowaniu PepsiCo nie dopatrywać się przede wszystkim PRowej zagrywki, ale… uczciwie należy powiedzieć, że tak czy inaczej jest to działanie godne pochwały. Być może z czasem także inne popularne napoje przestaną być sprzedawane w plastikowych opakowaniach?
Firma już teraz ogłosiła, że do 2025 roku chce sprzedawać wszystkie swoje napoje w opakowaniach poddawalnych w 100% recyklingowi. Dzięki temu uda się zredukować emisję gazów cieplarnianych o 11 000 ton rocznie. Dla porównania, transport morski w 2017 roku emitował… 820 000 000 ton CO2. Jak widać, decyzja Pepsi ma wymiar raczej symboliczny w skali tego, jak bardzo ludzkość zanieczyszcza planetę, którą zamieszkuje.
Plastik rozkłada się nawet kilka tysięcy lat, a ludzie, o zgrozo, stosunkowo rzadko poddają go recyklingowi. To tworzywo sztuczne odpowiada za aż 90% zanieczyszczeń oceanów i rocznie odpowiada za śmierć nawet miliona ptaków i 100 tysięcy ssaków. Przesiadka z plastikowych butelek na w 100 procentach poddawalne recyklingowi aluminium z pewnością pozwoliłoby znacząco zmniejszyć ślad węglowy ludzkości – o ile tylko wszyscy producenci zdecydowaliby się na taki krok. Mamy nadzieję, że Pepsico da swoim postępowaniem dobry przykład także innym koncernom.
Myślicie na codzień o ekologii? Staracie się żyć eko?