Ciężarówki Tesla dla Pepsi były darmowe
Powiedzenie mówiące o tym, że „czas to pieniądz” jest może wyświechtane i banalne, ale nie da się odmówić mu zgodności ze stanem faktycznym. W branży transportowej czas i logistyka są szalenie ważne i wydaje się, ze ciężarówki elektryczne nijak do niej nie pasują. Tymczasem, w z końcem ubiegłego roku gruchnęła informacja, że pojazdy takie już wkrótce wykorzysta PepsiCo. Okazało się, że jest w tym wszystkim pewien haczyk.
Przedstawiciele PepsiCo chwalili się zaangażowaniem firmy w zrównoważony rozwój na niedawnej konferencji prasowej. Zaangażowanie nie było jednak tak mocne, jak można by się tego spodziewać – zdecydowaną większość początkowych kosztów dotyczących sfinansowania ciężarówek ciężarówek pokryły dotacje stanowe i federalne. Okręg Zarządzania Jakością Powietrza w Sacramento Metropolitan zapłacił za 18 z 21 ciężarówek Tesla Semi. Dotacja ta opiewała na 4,5 miliona dolarów, powiedział w rozmowie z Sacramento Bee Alberto Ayala.
The District is proud to help fund the @Tesla semis & chargers unveiled today at @PepsiCo’s South Sac facility. This project will help transition #Sacramento to a green economy & improve #airquality for our most vulnerable residents! @CaClimateInvest @AlbertoAyalaPhD @EricZGuerra pic.twitter.com/AfYMBt5ncH
— Sac Metro Air District (@AQMD) April 11, 2023
Serwis Electrive donosi, że łącznie PepsiCo otrzymało 15 milionów dolarów dotacji na zakup pojazdów i rozbudowę infrastruktury ładowania. Dzięki tym środkom PepsiCo kupiło również 15 pojazdów Tesla Semi, które wejdą do służby w zakładzie Frito-Lay w Modesto w stanie Kalifornia.
A billion dollar company used government grants to purchase @Tesla semi trucks while regular people can’t use those grants and are loosing their trucking jobs because of California regulations!! @pepsi that’s bs ! @elonmusk smh https://t.co/9TtstGgEG1
— peewee (@pweeezy93) April 13, 2023
Trudno powiedzieć, czy PepsiCo zdecydowałoby się samodzielnie sfinansować taki zakup dla dobra ekologii i kreowania pozytywnego wizerunku firmy.
Internauci zwracają uwagę, że rząd amerykański nie tylko mocno dofinansowuje działalność Elona Muska bezpośrednio, ale też pośrednio, dając pieniądze jego klientom.
Tesla Semi – zasięg, czas ładowania
W Tesla Semi zespół baterii ma pojemność ok. 900-1000 kWh. Ładowanie jej z poziomu 20 do 100% ma zajmować 35-45 minut. Naładowany do pełna akumulator Tesla Semi pozwala jej podobno osiągnąć zasięg na poziomie 800 kilometrów. Do produkcji za jakiś czas trafią także warianty o maksymalnym zasięgu 480 kilometrów.
Tesla Semi w PepsiCo będą przewozić produkty spożywcze Frito-Lay na dystansie około 684 km, ale w przypadku cięższych ładunków w postaci napojów gazowanych ciężarówki będą początkowo odbywać krótsze trasy o długości zaledwie około 160 kilometrów.
Masa Tesla Semi bez załadunku wynosi, bagatela, około 12,2 tony.
Źródło: Sacramento Bee