Teraz do tego wyścigu dołączyła firma Vast, której stację kosmiczną ma wynieść na orbitę SpaceX i jej rakieta Falcon 9. Jej plany są bardzo ambitne.
Krok na drodze do budowy większej stacji kosmicznej
Stacja kosmiczna firmy Vast, czyli Haven-1, ma zostać wystrzelona w przestrzeń kosmiczną przez rakietę Falcon 9 już w sierpniu 2025 roku. Niedługo później na stację zostanie przetransportowana czteroosobowa załoga, która spędzi na jej pokładzie maksymalnie 30 dni. Do transportu załogi firmy zamierzają wykorzystać kapsułę Crew Dragon.
Haven-1 ma być stosunkowo małą stacją kosmiczną, o długości 10 metrów i szerokości 4 metrów. W przyszłości stanie się ona jednak częścią większej stacji kosmicznej, nad projektem której Vast nadal pracuje. Ta większa stacja ma składać się z wielu modułów i mierzyć 100 metrów długości. Co więcej, ma ona wytwarzać sztuczną grawitację z wykorzystaniem rotacji.
Haven-1 jest na tyle mała, że rakieta Falcon 9 spokojnie zdoła wynieść ją na orbitę. Kolejne moduły większej stacji mają być jednak większe. Dlatego one zapewne będą wystrzeliwane z powierzchni Ziemi za pomocą opracowywanej przez SpaceX rakiety Starship.
Nie lada wyzwanie
Kto wie, może Vast pobije rywali i faktycznie uda się jej jako pierwszej ustanowić na orbicie Ziemi prywatną stację kosmiczną. Tych rywali jest sporo, natomiast Blue Origin zamierza wynieść swoją stację – Orbital Reef – na orbitę dopiero w drugiej połowie dekady. Z kolei Voyager, Lockheed Martin i Nanoracks spodziewają się, że ich stacja stanie się operacyjna dopiero w 2027 roku. Vast może iść łeb w łeb z firmą Axiom Space, która także planuje uruchomienie stacji na 2025 rok.
Czas pokaże czy Vast i wszystkie inne wymienione przedsiębiorstwa zdołają pokonać wszystkie wyzwania, jakie stoją przed nimi w związku z planami budowy stacji kosmicznej. Każda z tych stacji będzie musiała być bezpieczna i niezawodna. Nie można też zapominać o tym, że ich budowa będzie niesamowicie kosztowna.
Źródło: Vast, fot. tyt. Vast