Pod koniec stycznia Elon Musk pochwalił się, że jego firma Neuralink pomyślnie wszczepiła swój czip do mózgu człowieka. Teraz dowiedzieliśmy się natomiast, że pacjent, który otrzymał czip, w pełni zregenerował się po zabiegu, i teraz jest dzięki niemu w stanie kontrolować wskaźnik na ekranie komputera tylko z użyciem swoich myśli.
Neuralink dokonuje postępów
Elon Musk podzielił się najnowszymi doniesieniami w sprawie pacjenta, któremu wszczepiono czip Neuralink, w rozmowie z Katherine Brodsku podczas wydarzenia Spaces na platformie X:
„Postępy są dobre i wygląda na to, że pacjent przeszedł operację i zregenerował się po niej bez żadnych znanych nam skutków ubocznych. Pacjent może poruszać wskaźnikiem myszy po ekranie, po prostu myśląc.”
Podobno teraz firma stara uzyskać od swojego pacjenta jak najwięcej kliknięć myszy. Nie wiadomo jednak, jak długo będzie prowadzić testy z jego udziałem.
Tożsamość pacjenta, który otrzymał czip Neuralink, nadal nie jest znana. Neuralink nadal nie opublikował też niczego, co miałoby potwierdzać to, co mówi Elon Musk, ma jakiekolwiek odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jako że Muskowi w przeszłości zdarzyło się wprowadzić internautów w błąd, do jego zapewnień należy więc podejść sceptycznie.
Czip, który jest nadzieją dla niepełnosprawnych
Dla przypomnienia, Neuralink otrzymał od amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) pozwolenie na przeprowadzenie pierwszych testów swojego implantu na ludziach w maju minionego roku. Firma rozpoczęła zaś przyjmowanie zgłoszeń od kandydatów do badań we wrześniu.
Gdy Elon Musk poinformował w styczniu o wszczepieniu pierwszego czipu do mózgu pacjenta, ujawnił też, że pierwszy produkt firmy Neuralink ma nosić nazwę Telepathy. Ma on umożliwiać kontrolowanie siłą umysłu telefonu lub komputera i dzięki nim pośrednio też inne urządzenia, a jego pierwszymi użytkownikami mają być osoby, które utraciły możliwość kontrolowania swoich kończyn, na przykład w wyniku urazu rdzenia kręgowego.
Swój implant interfejsu mózg-komputer Neuralink umieszcza w tej części mózgu, w której powstaje zamiar ruchu. Firma informuje, że obecna wersja jej czipu rejestruje aktywność nerwową z pomocą 1024 elektrod rozmieszczonych w 64 bardzo elastycznych, ultracienkich niciach.
Oczywiście Neuralink nie jest jedyną firmą pracującą nad interfejsem mózg-komputer. Jest jednak jedną z niewielu, które opracowują taki interfejs nie tylko do zastosowań medycznych. Czas pokaże, dokąd tę technologię uda się zaprowadzić.
Źródło: Reuters, fot. tyt. Neuralink