Apple ma nieco bardziej otworzyć się na płatności za pomocą czipu NFC. Amerykańska firma umożliwi użytkownikom iPhone’ów dokonywanie zakupów za pomocą technologii Apple Pay przy wykorzystaniu specjalnych naklejek NFC. Oznacza to, że osoby chcące zaoferować swoje usługi nie będą już potrzebowały korzystać z ogromnych terminali płatniczych instalowanych w każdym miejscu. Na samym początku Apple rozpocznie współpracę na terenie USA z dostawcami terminali parkingowych oraz sklepem odzieżowym Bonobos. Dzięki naklejkom NFC będzie wystarczyło jedynie przyłożyć smartfona, aby dokonać zakupów.
Apple announced support for NFC stickers/tags that trigger Apple Pay for payment without having an app installed. Imagine tapping your phone on a scooter or a parking-meter and paying for it without signing up or downloading an app first. #ApplePay https://t.co/owgOsH3N7L pic.twitter.com/jpxUf7H6v6
— Steve Moser (@SteveMoser) 13 maja 2019
Sklep Bonobos oferujący ubrania ma zamiar umieścić stosowne naklejki na stojakach – aby dokonać zakupu wystarczy dotknąć telefonem odpowiedniego miejsca. Co najlepsze, płatność nie będzie wymagała aplikacji firmy trzeciej, a jedynie samego Apple Pay, w ramach którego każdy będzie dokonywał zakupów. Sama funkcjonalność ma zostać szerzej wprowadzona w tym roku i oczekuje się, że Apple zdradzi więcej szczegółów na jej temat już podczas wspomnianej konferencji WWDC.
Wizja jest prosta i przejrzysta: Apple Pay ma docelowo objąć nie tylko sklepy, ale również innych partnerów, w tym systemy do komunikacji miejskiej, uniwersytety czy chociażby wypożyczalnie pojazdów. Obecnie nie wiadomo czy producent z Cupertino będzie pobierał jakieś opłaty związane z korzystaniem z naklejek NFC – znając Apple wszystko jest jednak możliwe.
Więcej o zmianach w korzystaniu z NFC za pomocą iPhone’ów dowiemy się już na początku czerwca tego roku. W tym samym momencie Apple przedstawi także wszystkie nowości, które trafią do iOS 13.
Źródło: Twitter