Nie przegap: Tani samochód elektryczny spłonął w Warszawie. Nie, nie ze wstydu
Akcja serwisowa Jaguar I-Pace w USA
Jaguar Land Rover poinformował, że wzywa na serwis posiadaczy łącznie niemal 6400 sztuk modelu I-Pace w Stanach Zjednoczonych ze względu na ryzyko pożarowe. Powód? Wysokonapięciowy akumulator pojazdu elektrycznego może się przegrzać. Przedstawiciele właściciela JLR, indyjskiej firmy Tata Motors, przekazali, iż w samochodach z lat modelowych 2019-2024 zostaną wymienione moduły baterii oraz oprogramowanie. Wygląda na to, że sprawa jest bardzo poważna.
JLR przyznał, że zespół inżynierów nie ustalił, czy winny jest zespół akumulatora, ale „chcąc dmuchać na zimne” postanowił wycofać pojazdy do warsztatów.
Sprawdź również: Pożar elektryka w Gdańsku. Zaskakujący czas akcji gaśniczej
Według zgłoszenia złożonego do National Highway Traffic Safety Administration, producent samochodów otrzymał doniesienia o ośmiu pożarach tych pojazdów w Stanach Zjednoczonych. Na szczęście w żadnym nikt nie ucierpiał.
Jaguar I-Pace to pierwszy i jedyny samochód elektryczny tej marki. W zeszłym miesiącu firma podała do publicznej wiadomości, iż w kolejnych latach chce zainwestować 18,5 miliarda dolarów w rozwój samochodów elektrycznych. Nowy elektryczny Jaguar ma zostać zaprezentowany w 2025 roku.